Roger Federer: Pomoc dla Afryki jest dla mnie bardzo ważna

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od 11 lat Roger Federer angażuje się w pomoc dzieciom w Afryce. W wywiadzie dla dziennika Blick Szwajcar z pasją opowiedział o działaniach fundacji jego imienia.

W tym artykule dowiesz się o:

- Moja mama pochodzi z Republiki Południowej Afryki, więc często spędzałem tam wakacje. Będąc w Afryce, mogłem na własne oczy zobaczyć, jak wielkie panuje tam ubóstwo. Pragnąłem coś z tym zrobić - mówił Roger Federer, pytany o początki działalności swojej fundacji. [ad=rectangle] - Pomoc dla Afryki jest dla mnie bardzo ważna. Z doświadczenia wiem, że nie możemy zmienić Afryki, muszą to sami zrobić mieszkańcy tego kontynentu. Jednak swoimi działaniami możemy zachęcić ich do tego - dodał Szwajcar.

Fundacja, którą Federer założył w 2003 roku, poprzez projekty edukacyjne wspiera ponad 146 tys. dzieci. - Mamy jasną strategię. Uważamy, że tylko poprzez edukację dzieci mogą wydostać z biedy. Gdy jestem z wizytą w Afryce, nie wiem, czy dzieci mnie rozpoznają mnie jako tenisistę. Wiem tylko, że takie wizyty sprawiają im radość, bo wiedzą, że jestem kimś, kto przyszedł im z pomocą.

Choć fundacja bazylejczyka istnieje już 11 lat, tenisista ciągle chce rozwijać jej działalność. - To niesamowite, że minęło już tyle czasu. Naszym pierwszym projektem było wsparcie szkoły w Port Elizabeth w RPA. Następnie stopniowo poszerzaliśmy swoją działalność, ale wszystkie projekty nadal były związane z edukacją. Upłynęło już ponad dziesięć lat, ale mój entuzjazm nadal jest taki sam, jak w pierwszych dniach - wyjawił.

Źródło artykułu: