Forma Rafaela Nadala niewiadomą. "Rafa musi odzyskać zaufanie do własnej gry"

Inauguracja nowego sezonu nie wypadła pomyślnie dla Rafaela Nadala. W turnieju ATP w Ad-Dausze Hiszpan przegrał już w I rundzie z Michaelem Berrerem. Na pocieszenie w stolicy Kataru zdobył tytuł w grze podwójnej, tworząc parę z Juanem Monaco. - Rafa bardzo przeżył tę porażkę, ale dobrze wie, że musi mocno trenować, by wrócić do pełni formy - mówił drugi trener Majorkanina Francisco Roig.
[ad=rectangle]
Monaco nie ma wątpliwości, że jego przyjaciel i częsty partner deblowy w Australian Open będzie w optymalnej formie. - Rafa przez cały tydzień pobytu w Ad-Dausze trenował z niesamowitą intensywnością. Wielu tenisistów nie lubi trenować z Rafą, bo pod koniec zajęć czują się bardzo zmęczeni - wyjawił Argentyńczyk.

Nadal odrzucił dzikie karty do turniejów w Sydney oraz w Auckland i wprost z Ad-Dauhy udał się do Melbourne, gdzie 19 stycznia rozpocznie się pierwszy w sezonie turniej wielkoszlemowy. - Kiedy grasz tylko w deblu, musisz mocniej trenować. Rafa dobrze wie, że w Australii czeka go gra w ekstremalnym upale oraz będzie musiał rozgrywać długie i trudne mecze. Dlatego nie chcieliśmy tracić czasu i najszybciej jak mogliśmy udaliśmy do Melbourne. Będziemy ciężko pracować na kortach w Melbourne Park. Rafa musi odzyskać zaufanie do własnej gry - wyjaśniał Roig.

Mistrz Australian Open z 2009 roku nie chce mówić o swoich szansach w tegorocznej edycji tego turnieju - Podczas Australian Open chce być w najlepszej formie - cytuje jego lakoniczną wypowiedź dziennik "As".

Do Nadala w Melbourne dołączy jego wujek i trener, Toni, którego zabrakło w Ad-Dausze. W środę 14 stycznia trzeci obecnie tenisista rankingu ATP weźmie udział w meczu pokazowym z okazji zakończenia modernizacji Margaret Court Arena, trzeciego największego kortu kompleksu Melbourne Park, który został wyposażony w zasuwany dach.