Rafael Nadal: Nie uważam siebie za jednego z faworytów tego turnieju

Rafael Nadal, 14-krotny triumfator turniejów Wielkiego Szlema, podczas konferencji prasowej przed Australian Open 2015 ocenił swoje szansę w Melbourne i odniósł się do swoich problemów zdrowotnych.

Michał Pochopień
Michał Pochopień
W drugim oficjalnym meczu w tym sezonie Rafael Nadal zmierzy się z Michaiłem Jużnym, z którym jak dotychczas rozegrał 15 spotkań i wygrał 11 z nich. Majorkanin na sobotniej konferencji prasowej ocenił swoje szansę.
- Nie uważam się za jednego z faworytów tego turnieju. Skłamałbym, mówiąc, że mogę wygrać tę imprezę - powiedział Nadal, który w ostatnich dwóch występach w Melbourne Park kończył zmagania na finale. Hiszpan pytanie o najlepszy aspekt swojej gry skwitował jednym słowem. - Żaden - po czym na twarzy 14-krotnego triumfatora zawodów Wielkiego Szlema pojawił się uśmiech i kontynuował on swoją wypowiedź: - Myślę, że nie serwuję najgorzej. Raz jest lepiej, raz słabiej. Przede wszystkim chciałbym poprawić dynamikę swoich ruchów.

Nadal zwrócił uwagę na duże znaczenie odzyskania pewności siebie. - Za każdym razem, gdy wracasz do tenisa, masz poczucie że jesteś daleko od najlepszej dyspozycji. Ja potrzebuję dobrej gry, a sposobem na jej osiągnięcie są wygrane mecze - ocenił 28-latek.

Pomimo tego, że Hiszpan wystąpi w Australian Open, to nie wszystkie problemy z jego zdrowiem zostały rozwiązane. - Nie mogę powiedzieć, że mam sprawny nadgarstek, nie jestem tego w 100 proc. pewny. Co do kolan, to jestem spokojny - one pracują bardzo dobrze - zakończył Nadal.

Tim Henman wierzy w dobry występ Andy'ego Murraya w Australian Open

Czy Rafael Nadal powtórzy wynik z 2014 roku i osiągnie w Melbourne finał?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×