Rafael Nadal: W najbliższych miesiącach mogę jeszcze spaść w rankingu

- Zwycięstwa są ważne. Gdy wygrywasz trudny mecz albo po powrocie po kontuzji, dostajesz pozytywny impuls. Ale ja nie mam obsesji na punkcie zwycięstw. Nabrałem pokory i wiem, że raczej już nie będę wygrywał pięciu turniejów z rzędu - mówił na konferencji prasowej w Buenos Aires Rafael Nadal.
[ad=rectangle]
Hiszpan obecnie przebywa w stolicy Argentyny, gdzie bierze udział w turnieju Argentina Open. - Nie wiem, czy najlepsze wydanie Rafaela Nadala jeszcze wróci, ale robię, co w mojej mocy, aby tak się stało. Ubiegły sezon, pomimo finału Australian Open i zwycięstwa w Rolanda Garrosie, trudno mi uznać za udany, bo miałem wiele kontuzji.

ATP Buenos Aires: Nicolas Almagro w II rundzie, Nadal i Monaco niepokonani w deblu

W ubiegłym tygodniu Majorkanin występował w imprezie Rio de Janeiro, z którą pożegnał się w półfinale, przegrywając z Fabio Fogninim. - Fizycznie czuję się dobrze. W Rio zagrałem dobre mecze, ale przegrałem półfinał. Miałem wtedy kurcze, co rzadko mi się przytrafia, ale muszę przyznać, że Fabio był lepszy ode mnie - wspominał.

Nadal nie obronił tytułu w Rio Open i w rankingu ATP po raz pierwszy do sierpnia 2013 wypadł poza czołową "trójkę". - W najbliższych miesiącach mogę jeszcze spaść w rankingu. To normalne, gdy w trakcie sezonu jesteś kontuzjowany i przez siedem miesięcy nie zdobywasz ani jednego punktu - ocenił pesymistycznie.

- Chciałbym w końcu odzyskać wiarę w siebie. Jedynym sposobem, by tak się stało, jest praca. Muszę być bardziej regularny i mam nadzieję, że w Buenos Aires będę grał lepiej - dodał Hiszpan, który singlowe zmagania w Buenos Aires rozpocznie w środę meczem z Facundo Arguello.