Na ten moment Janko Tipsarević czekał równo 533 dni. Przez ten czas Serb zmagał się z przewlekłą kontuzją pięty, zachorował na fibromatozę (łagodny nowotwór tkanek miękkich) oraz przeszedł infekcję płuc. W ubiegłym tygodniu w Miami belgradczyk wystąpił w grze podwójnej razem z Novakiem Djokoviciem, a we wtorek w Houston rozegrał pierwszy od 17 miesięcy mecz singlowy.
[ad=rectangle]
Powrót okazał się bardzo udany. Tipsarević obronił dwie piłki meczowe i wygrał 6:4, 3:6, 7:6(7) z Guilherme Clezarem. - Nie czułem się, jakbym wracał po tak długiej przerwie. Czułem, że muszę wygrać ten mecz. Byłem gotowy do gry i zdrowy. Jestem bardzo zmęczony, ale z moją stopą wszystko jest dobrze - mówił 30-latek, który w II rundzie zagra z Santiago Giraldo. Rozstawiony z numerem piątym Kolumbijczyk odesłał z kwitkiem innego brazylijskiego kwalifikanta, Rogerio Dutrę Silvę.
Broniący tytułu Fernando Verdasco wyeliminował Paolo Lorenziego. Włoch prowadził 6:3 i 4:3, gdy Włoch skreczował z powodu kontuzji lewej nogi. Kolejnym przeciwnikiem madrytczyka będzie 18-letni Hyeon Chung, który w starciu dwóch kwalifikantów wygrał z Facundo Arguello. - On ma 18 lat, ale jest bardzo trudnym rywalem. Gra na wysokim poziomie i wygrywa mecze. Ja zrobię wszystko, by awansować do ćwierćfinału - powiedział Verdasco.
Jack Sock odwrócił losy meczu z Joao Souzą. Amerykanin przegrał pierwszego seta 5:7, ale w dwóch kolejnych był lepszy (6:4, 6:2) i trzeci raz w karierze awansował do 1/8 finału US Men's Clay Court Championship. 22-latek z Nebraski, który we wtorkowym spotkaniu zaserwował sześć asów, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 80 proc. rozegranych punktów oraz wykorzystał cztery z sześciu break pointów, w kolejnej fazie zmierzy się z oznaczonym "dwójką" Roberto Bautistą.
Natomiast inauguracyjnym przeciwnikiem Johna Isnera, turniejowej "czwórki" będzie Tejmuraz Gabaszwili, z którym Amerykanin ma bilans 1-1. W I rundzie Rosjanin wygrał 6:3, 6:4 z innym reprezentantem gospodarzy, Timem Smyczkiem.
Jeremy Chardy ograł 6:4, 6:4 Dusana Lajovicia. - Bardzo lubię grać na mączce. To był mój pierwszy mecz na tej nawierzchni w tym sezonie, więc tym bardziej cieszę się, że wygrałem - mówił rozstawiony z numerem siódmym Francuz, który o ćwierćfinał powalcz z Go Soedą. - Nie znam go dobrze, ale przede wszystkim będę musiał koncentrować się na sobie. Muszę być gotowy na odniesienie kolejnego zwycięstwa - dodał reprezentant Trójkolorowych.
W konfrontacji dwóch amerykańskich tenisistów Steve Johnson okazał się lepszy od Donalda Younga. 25-latek z Kalifornii zaserwował siedem asów, wykorzystał trzy z dziewięciu piłek na przełamanie i zwyciężył 7:5, 6:4, a w 1/8 finału stanie naprzeciw rozstawionego z numerem ósmym Sama Querreya.
US Men's Clay Court Championship, Houston (USA)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 488,2 tys. dolarów
wtorek, 7 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Santiago Giraldo (Kolumbia, 5) - Rogerio Dutra Silva (Brazylia, Q) 6:2, 6:2
Fernando Verdasco (Hiszpania, 6) - Paolo Lorenzi (Włochy) 6:3, 4:3 i krecz
Jérémy Chardy (Francja, 7) - Dušan Lajović (Serbia) 6:4, 6:4
Steve Johnson (USA) - Donald Young (USA) 7:5, 6:4
Jack Sock (USA) - João Souza (Brazylia) 5:7, 6:4, 6:2
Tejmuraz Gabaszwili (Rosja) - Tim Smyczek (USA) 6:3, 6:4
Hyeon Chung (Korea Południowa, Q) - Facundo Argüello (Argentyna, Q) 6:3, 7:5
Janko Tipsarević (Serbia, WC) - Guilherme Clezar (Brazylia, Q) 6:4, 3:6, 7:6(7)
wolne losy: Feliciano López (Hiszpania, 1); Roberto Bautista (Hiszpania, 2); Kevin Anderson (RPA, 3); John Isner (USA, 4)
