24-letni Jerzy Janowicz pozostaje bez zwycięstwa na mączce w 2015 roku. Polak wkroczył na tę nawierzchnię w Monte Carlo, gdzie przegrał w dwóch setach z Włochem Fabio Fogninim. Do porażki przyczynił się również stan zapalny lędźwiowego odcinka kręgosłupa, który następnie zmusił naszego zawodnika do rezygnacji z występu w Barcelonie.
[ad=rectangle]
W Madrycie łodzianin trafił na lucky losera z eliminacji, João Sousę, lecz nie zdołał go pokonać po raz czwarty z rzędu. W 2013 roku Janowicz okazał się lepszy w Walencji, sezon później w Winston-Salem, zaś w lutym zamknął starszemu od siebie o dwa lata rywalowi drogę do finału imprezy w Montpellier. W poniedziałek jednak górą w dwóch setach był mieszkający w Barcelonie Portugalczyk.
Początek spotkania nie był zły w wykonaniu Polaka. Janowicz grał agresywnie, uderzał piłkę płasko aż pod samą linię końcową. Z czasem jednak uwidocznił się brak praktyki meczowej i inicjatywę na korcie przejął Sousa. W ósmym gemie łodzianin wpakował forhend w siatkę, ale zdołał jeszcze się obronić przed stratą serwisu. W 10. gemie Portugalczyk dwukrotnie idealnie trafił returnem, co pozwoliło mu po chwili wykorzystać premierowego setbola.
W drugiej partii Janowicz z trudem utrzymał serwis w czwartym gemie, a następnie uzyskał pierwszego w meczu break pointa. Pochodzący z Guimarães tenisista popisał się wówczas chytrym podaniem, którego łodzianin nie był w stanie prawidłowo zreturnować. W 11. gemie najlepszy polski zawodnik miał kolejne dwie okazje na przełamanie, lecz i tym razem Sousa zagrał znakomicie. Po zmianie stron Janowicz zepsuł parę piłek, dając rywalowi dwa meczbole. Przy pierwszym Portugalczyk minimalnie wyrzucił piłkę w aut. Przy drugim jednak znów idealnie trafił returnem.
Po 87 minutach Sousa pokonał Janowicza 6:4, 7:5. Łodzianin skończył 29 piłek i popełnił 34 niewymuszone błędy. Zanotował ponadto 10 asów, cztery podwójne błędy oraz zapisał na swoje konto 61 ze 137 wszystkich rozegranych punktów. Sousa miał 12 winnerów i tylko sześć błędów własnych. Z siedmiu okazji na przełamanie wykorzystał dwie, a sam trzykrotnie skutecznie obronił się przed stratą serwisu.
Sousa odniósł pierwsze w karierze zwycięstwo w głównej drabince Mutua Madrid Open i w nagrodę zagra we wtorkowy wieczór z rozstawionym z numerem ósmym Szwajcarem Stanem Wawrinką. Janowicz podobnie jak przed rokiem zakończył zmagania na I rundzie i zachowa 10 punktów do klasyfikacji ATP. Łodzianin wygrał w Madrycie tylko jeden mecz, w swoim debiucie w 2013 roku, gdy pokonał Sama Querreya. Nasz reprezentant uda się teraz do Rzymu, gdzie najprawdopodobniej zagra w eliminacjach.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 4,185 mln euro
poniedziałek, 4 maja
I runda gry pojedynczej:
João Sousa (Portugalia, LL) - Jerzy Janowicz (Polska) 6:4, 7:5
#dziejesiewsporcie: bramka sezonu w Bundeslidze?