WTA Madryt: Ana Ivanović w III rundzie, Caroline Garcia lepsza od Karoliny Pliskovej

Ana Ivanović pokonała Elinę Switolinę i awansowała do III rundy turnieju WTA Premier Mandatory rozgrywanego na kortach ziemnych w Madrycie.

Ana Ivanović (WTA 7) sezon rozpoczęła od finału w Brisbane, ale później miała problem z wygraniem dwóch meczów z rzędu. Udało się jej to jeszcze w Monterrey (półfinał). Z Australian Open odpadła w I rundzie, podobnie jak w Stuttgarcie, w swoim pierwszym tegorocznym starcie na mączce. Turniej w Madrycie rozpoczęła od trzysetowego spotkania z Alexandrą Dulgheru, a w II rundzie pokonała 6:3, 6:4 Elinę Switolinę (WTA 21). W II secie Serbka wróciła ze stanu 0:2 i podwyższyła na 6-0 bilans meczów z Ukrainką.
[ad=rectangle]
W trwającym 81 minut spotkaniu Ivanović popełniła pięć podwójnych błędów, ale też wykorzystała trzy z pięciu break pointów, a sama tylko raz oddała własne podanie. Serbce naliczono 38 kończących uderzeń i 32 niewymuszone błędy. Przy siatce zdobyła dziewięć z 10 punktów. Switolina, która w ubiegłym tygodniu zdobyła tytuł w Marrakeszu, miała 13 piłek wygranych bezpośrednio i 11 błędów własnych.

Kolejną rywalką Ivanović będzie Carla Suarez (WTA 12), która pokonała 6:3, 7:5 Julię Görges (WTA 68). Hiszpanka prowadziła 6:3, 4:1. Niemka poderwała się do walki i wyrównała stan II seta, ale końcówka należała do reprezentantki gospodarzy, która w dwóch ostatnich gemach straciła dwa punkty. Suárez obroniła cztery z pięciu break pointów, a sama przełamała rywalkę cztery razy.

Anastazja Pawluczenkowa (WTA 41) pokonała 3:6, 7:6(7), 6:4 Sarę Errani (WTA 15). Rosjanka w II secie obroniła trzy piłki meczowe - po jednej w 10. i 12. gemie oraz w tie breaku przy 6-7. Obie tenisistki zanotowały po siedem przełamań. Włoszka zdobyła o dwa punkty więcej (114-112), ale w III rundzie zagra Pawluczenkowa. O ćwierćfinał moskwianka zmierzy się z Petrą Kvitovą, z którą wygrała trzy z ośmiu dotychczasowych meczów.

Z turniejem pożegnała się Karolína Plíšková (WTA 13), która w sobotę wywalczyła tytuł w Pradze. Czeszka przegrała 2:6, 6:4, 1:6 z Caroline Garcią (WTA 28). W trwającym 93 minuty spotkaniu Francuzka zaserwowała 12 asów i w sumie miała 40 kończących uderzeń przy zaledwie 18 niewymuszonych błędach. Plíšková posłała dziewięć asów, a łącznie naliczono jej 29 piłek wygranych bezpośrednio przy 18 błędach własnych. O ćwierćfinał Garcia zagra z broniącą tytułu Marią Szarapową. Cztery lata temu w II rundzie Rolanda Garrosa Francuzka prowadziła z Rosjanką 6:3, 4:1, by ostatecznie przegrać 6:3, 4:6, 0:6. W pozostałych dwóch meczach Szarapowa oddała Garcii osiem gemów.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,185 mln dolarów
wtorek, 5 maja

II runda gry pojedynczej:

Ana Ivanović (Serbia, 7) - Elina Switolina (Ukraina) 6:3, 6:4
Carla Suárez (Hiszpania, 10) - Julia Görges (Niemcy, Q) 6:3, 7:5
Caroline Garcia (Francja) - Karolína Plíšková (Czechy, 14) 6:2, 4:6, 6:1
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Sara Errani (Włochy, 15) 3:6, 7:6(7), 6:4

Komentarze (35)
avatar
Love Wimbledon
6.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Ana! Wreszcie jakoś pozytywnie!
Brawo Carla!
Najbardziej cieszy zwycięstwo Garci.
W rankingu moich ulubionych młodych"strzelb" zajzajmuję trzecie miejsce (druga Gabi a pierwsze Keys)
N
Czytaj całość
aniołek LA
6.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Svitolina nie zagrala wczoraj swojego najlepszego tenisa. Zabraklo jej uderzeniom mocy, a ogolnie ladnie potrafi konstruowac akcje. Zabraklo tez koncentracji, sama momentami nie wiedziala czego Czytaj całość
avatar
Eleonor_
6.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy Nastka może wyrządzić krzywdę Petrze w Madrycie...hmm,kto wie?:) 
avatar
Sharapov
6.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
udawana se moze powalczyc o to zeby zrzucila to co przytyla 
avatar
Muzza
5.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moja Pliszka :(