Juan Martin del Potro wycofał się z Rolanda Garrosa

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Juan Martin del Potro nie zagra w wielkoszlemowym Roland Garros 2015. Argentyńczyk oficjalnie zrezygnował ze startu w paryskiej imprezie w poniedziałkowe popołudnie.

Triumfator US Open 2009 w dalszym ciągu ma problemy z lewym nadgarstkiem i sam jeszcze nie wie, kiedy powróci na kort. W obecnym sezonie Juan Martín del Potro wystąpił tylko w turniejach w Sydney i Miami. Do gry miał powrócić w Barcelonie lub Bukareszcie, lecz zmienił plany. [ad=rectangle] Według argentyńskiej prasy Del Potro korzysta tylko z siłowni i nie był ostatnio w ogóle widziany na korcie. Grał za to w piłkę z zawodnikami jednego z lokalnych klubów. La Nacion donosi, że były czwarty tenisista świata pozostaje w kontakcie z doktorem Richardem Bergerem, który w ciągu ostatniego roku dwukrotnie przeprowadził u niego operację lewego nadgarstka, ale także rozważa konsultacje medyczne z lekarzami hiszpańskimi.

26-latek z Tandil po raz trzeci z rzędu opuści paryskiego Szlema. W 2009 roku dotarł na kortach Rolanda Garrosa do półfinału, a kilka miesięcy później zwyciężył w US Open. W sezonie 2012 osiągnął inny uwagi godny wynik - ćwierćfinał. Del Potro, 552. obecnie zawodnik świata, miał w planach powrót do kadry na lipcowy mecz z Serbią rozgrywany w ramach ćwierćfinału Grupy Światowej Pucharu Davisa.

Drugim zawodnikiem, który nie zagra w Paryżu, jest Tommy Haas. Doświadczony Niemiec już wcześniej ogłosił, że powróci na kort podczas czerwcowych turniejów rozgrywanych na trawie w Stuttgarcie i Halle.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
PALITO
19.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to do widzenia delpo szkoda jeden z moich ulubionych tenisistow ...  
avatar
Sułtan WTA
19.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cholera, dlaczego to się przytrafiło akurat jemu, jest tylu tenisistów których braku nikt nie zauważy  
avatar
buka91
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Sam jest sobie winny.  
avatar
erefka
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już się chyba nie zobaczymy Juan, ale zapamiętamy i będziemy czekać na "brutal forhand" i twoją skromność i wrażliwość w dużym chłopisku.  
pilanin.
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda... zbliża sie niestety koniec Delpo. :(