Znamy kalendarz WTA na 2016 rok. Są nowe turnieje!

Zarząd WTA zatwierdził kalendarz kobiecych rozgrywek na 2016 rok. Aż dziewięć turniejów odbędzie się na terenie Chin, Hongkongu i Tajwanu.

W tym artykule dowiesz się o:

Sezon 2016 rozpocznie się 4 stycznia w Brisbane, Auckland i Shenzhen. W ciągu 44 tygodni rozegranych zostanie łącznie 56 turniejów rangi WTA, a do tego także cztery imprezy wielkoszlemowe i igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.
[ad=rectangle]
W 2016 roku rozegrana zostanie premierowa edycja turnieju WTA International w Louisville, a imprezy w Pattaya City i Baku zostaną przeniesione do tajwańskiego Kaohsiung i chińskiego Nanchang, gdzie w ostatnich latach odbywały się zawody rangi WTA Challenger.

- Naszą misją jest, aby tenis stał się sportem globalnym, łączącym wszystkim fanów na całym świecie. Chcemy, by kibice w różnych zakątkach kuli ziemskiej doświadczyli sportowej rozrywki. Nasze zawodniczki rywalizują o trofeum Billie Jean King, które na koniec roku otrzymuje triumfatorka Mistrzostw WTA w Singapurze - powiedziała szefowa WTA, Stacey Allaster.

W 14. tygodniu roku (początek 4 kwietnia) rozegrany zostanie jedyny polski turniej WTA, Katowice Open. Równolegle odbędzie się impreza głównego cyklu na amerykańskiej mączce w Charleston. Mistrzostwa WTA w sezonie 2016 rozegrane zostaną w dniach 23 października - 1 listopada.

Pełny kalendarz rozgrywek WTA na rok 2016

Komentarze (14)
avatar
Love Wimbledon
12.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinni moim zdaniem powiększyć trochę turne halowe w Europie 
avatar
Sharapov
11.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
troche za duzo azji 
celcik
11.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najbardziej lubię europejskie internationale. Luksemburg, Linz są super. szkoda, że jest ich coraz mniej i wszystko tylko w tej Azji :( 
avatar
Golan
11.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ah te turnieje w Chinach ze smogiem i 5 osobami na widowni...
Zero "tenisowego klimatu". 
avatar
Kilianowski
11.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
globalnie??? Chyba chińsko, bo właśnie w Azji południowo-wschodniej (Azerbejdżan, Gruzja, Armenia, Kirgistan, Tadzyskistan itd) nie ma żadnego teraz turnieju. I to ma być globalizacja? W Chinac Czytaj całość