W ubiegłym tygodniu Felix Auger Aliassime rywalizował w challengerze w Granby. Udanie przebrnął przez eliminacje, a pokonując w I rundzie Andrewa Whittingtona 6:3, 6:2, stał się najmłodszym tenisistą w dziejach, który wygrał mecz w głównej drabince zawodowego turnieju.
[ad=rectangle]
Na tym 14-latek nie poprzestał. W 1/8 finału wygrał 7:5, 6:3 z Darianem Kingiem. Kanadyjczyka zatrzymał dopiero w ćwierćfinale 137. gracz świata, Yoshihito Nishioka, który zwyciężył 4:6, 6:3, 6:2.
Za przejście kwalifikacji i awans do 1/4 finału w Granby Auger Aliassime wywalczył łącznie 23 punkty do klasyfikacji ATP, co pozwoliło mu awansować w światowym rankingu aż o 488 lokat - z 1237. na 749.
Tym samym reprezentant Kanady został najmłodszym tenisistą w historii, który dostał się do TOP 800 rankingu ATP.
A co na to obrońcy praw dzieci?
Dla mnie jest tylko Top10, Top100 i ewentualnie Top1000.
Skoro jest 749 w rankingu to może niech wymyślą Top749?!