Jerzy Janowicz wszedł do drabinki kanadyjskiego turnieju w miejsce Rogera Federera. Będzie to trzeci występ Polaka w Rogers Cup. Przed rokiem, kiedy zawody rozgrywano w Montrealu, odpadł w I rundzie po przegranej z Peterem Polanskym. Rok wcześniej w Toronto w 1/8 finału łodzianina zatrzymał Rafael Nadal.
[ad=rectangle]
W losowaniu drabinki tegorocznego turnieju Polakowi nie dopisało szczęście. Już w I rundzie po raz pierwszy w karierze zmierzy się z Ivo Karloviciem. Jeżeli uda mu się wyeliminować Chorwata to w kolejnym meczu zagra z innym potężnie serwującym tenisistą, Milosem Raoniciem. Kanadyjczyk w tym sezonie zmaga się bardziej z problemami zdrowotnymi aniżeli z rywalami na korcie.
Pod nieobecność Federera, numerem dwa turnieju został Andy Murray, a najwyżej rozstawionym pozostał Novak Djoković. W II rundzie Brytyjczyka czeka pojedynek z lepszym z pary Feliciano Lopez - Tommy Robredo, zaś na drodze Serba stanie Pablo Cuevas bądź Thomaz Bellucci. Turniejowa "trójka", czyli Stan Wawrinka zmierzy się o awans do 1/8 finału z Fernando Verdasco lub Nickiem Kyrgiosem.
PRZYPOMINAM, TO DZISIAJ !!!!
tak w dużym uproszczeniu
psychika to stan ducha :)
psychologia to nauka ,właśnie o psychice
The Beau Monde mógłby się podszkolić :):)