Novak Djoković: Pierwszy turniej na nowej nawierzchni zawsze jest trudny
Letnie zmagania na kortach twardych Novak Djoković tradycyjnie zainauguruje w Kanadzie. Najlepszy tenisista świata nie czuje się jednak faworytem turnieju Rogers Cup.
Marcin Motyka
- Myślę, że wszyscy czołowi tenisiści świata, którzy po Wimbledonie nie grali na kortach twardych, zaczynają od zera. Każdy ma równe szanse. Nikt nie ma łatwej drabinki. Oczekiwania są wysokie, ale pierwszy turniej na nowej nawierzchni, na której nie grało się przez wiele przez miesięcy, zawsze jest trudny. Zwłaszcza, jeżeli trafisz na kogoś, kto już grał na takich kortach - mówił na konferencji prasowej w Montrealu Novak Djoković.
- Przed rokiem przyjechałem do Kanady wyczerpany emocjonalnie i nie byłem gotowy na podjęcie walki. Teraz odpoczywałem, co było mi bardzo potrzebne. Po finale Wimbledonu ładowałem akumulatory, spędzając czas w domu z rodziną - dodał trzykrotny mistrz kanadyjskiej imprezy.
Singlowe występy w Rogers Cup 2015 Djoković zainauguruje we wtorek. Jego mecz z Thomazem Belluccim rozpocznie się nie przed godz. 20:30 czasu polskiego na korcie centralnym.
Milos Raonić wraca do gry. "Poprzednie lata nauczyły mnie, jak wychodzić z trudnych sytuacji"