- Pierwszy set był wyrównaną walką dwóch tenisistów. Tie break zawsze jest niewiadomą. Tym razem przegrałem - powiedział Jerzy Janowicz.
[ad=rectangle]
Zdaniem Polaka mecz mógłby się potoczyć całkiem inaczej, gdyby nie decyzja sędziego liniowego, który w czwartym gemie drugiego seta wywołał naszemu reprezentantowi błąd stóp. - W drugim secie zostałem całkowicie zniszczony przez sędziego, który przy stanie 30-30 w gemie wywołał błąd stóp, gdy zaserwowałem asa. Ta decyzja wpłynęła na losy meczu - mówił.
- Strata serwisu to nic specjalnego, ale strata serwisu przez arbitra liniowego jest bardzo bolesna - dodał łodzianin.
Czy nie uważacie, że w sposób tendencyjny traktuje się tutaj najlepszego obecnie polskiego tenisistę?
Czy was, stałych bywalców, nie razi, że w głównym pasku pod Czytaj całość
1.
skąd Pan wziął słowa, które włożył Pan Janowiczowi w usta? Właśnie te:
"W drugim secie zostałem całkowicie zniszczony przez sędziego, który przy stanie 30-30 w gemie wywołał bł Czytaj całość