Kreczów w Nowym Jorku ciąg dalszy. Jack Sock zemdlał na korcie (wideo)

Kreczów w Nowym Jorku ciąg dalszy. Jack Sock zemdlał na korcie w trakcie pojedynku II rundy gry pojedynczej US Open z Rubenem Bemelmansem.

Warunki atmosferyczne w Nowym Jorku nie są idealne do gry w tenisa. Temperatura sięgająca 34 stopni Celsjusza, do tego wysoka wilgotność powietrza wyraźnie utrudniają zawodnikom grę w turnieju. Stąd bardzo duża liczba kreczów w tegorocznym turnieju. Do środy było ich aż 12, w czwartek doszedł do nich jeszcze jeden przypadek.

Po wygranym gemie serwisowym w IV partii prowadzącego 2-1 w setach meczu II rundy Jacka Socka dopadły skurcze, które nie pozwoliły mu nawet dojść do krzesełka. Wycieńczony Amerykanin osunął się na ziemię i pomimo szybkiej reakcji fizjoterapeutów był zmuszony poddać pojedynek na rzecz Rubena Bemelmansa.

To w jak złym stanie fizycznym był Sock pokazuje fakt, że nie miał siły, by uścisnąć dłoń Belga po tym jak sędzia ogłosił koniec pojedynku. Amerykanin opuścił kort przy pomocy turniejowego lekarza i trenera.

Komentarze (17)
avatar
Ten wredny frajer z Neta
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Biedny Jack, zemdlał i skreczował, a w komentarzach pod postem na ten temat wszyscy pieprzą o jakimś Andym i brzydkim wyglądzie strony... 
avatar
Muzza
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mogę już wystawiać komentarze przez chroma, ale nie pojawiają się na bieżąco :( 
Seb Glamour
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Francuz już ledwo stoi na korcie;) 
avatar
Muzza
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andy to wielki mistrz!!! Chociaż powiem, że czułem się jakbym połknął arbuza, a teraz nie mam już żadnej wątpliwości że Andy wygra. W zasadzie to nie miałem od początku 4 seta :D 
Seb Glamour
4.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i mamy set nr.5