US Open: Wymarzony finał na nowojorskiej scenie, Novak Djoković gra z Rogerem Federerem

Karolina Konstańczak 13 Września 2015, 11:01

Choć Novak Djoković zdobył już pięć tytułów w Australian Open oraz trzy puchary na wimbledońskiej trawie, to na nowojorskich kortach imponuje szczególną regularnością. US Open to jedyna impreza wielkoszlemowa, w której Serb od 2007 roku ani razu nie przegrał przed półfinałem. Ponadto wcześniej zaprezentował się w pięciu finałach, a jedyne trofeum odebrał w 2011 roku po czterosetowym spotkaniu z Rafaelem Nadalem.

Nie da się oprzeć wrażeniu, że lider rankingu rozgrywa obecnie jeden z najlepszych, a może i nawet najlepszy sezon w całej swojej karierze. W tym roku Djoković przegrał tylko pięć spotkań, zwyciężając ponad 60 razy, oraz znakomicie prezentował się w turniejach wielkoszlemowych. Zdobył główne trofeum w Australian Open i Wimbledonie, awansował do finału Rolanda Garrosa, a już w niedzielę powalczy o puchar w Nowym Jorku. Choć droga do decydującego etapu US Open nie należała do najprostszych, najwyżej rozstawiony tenisista nie musiał rozgrywać pięciosetówek. Oddał po jednej partii Roberto Bautiście i Feliciano Lopezowi, a w sobotę trafił na borykającego się z kontuzją Marina Cilicia i stracił tylko trzy gemy.

Droga Novaka Djokovicia do finału US Open 2015:
I runda: Joao Souza (Brazylia) 6:1, 6:1, 6:1
II runda: Andreas Haider-Maurer (Austria) 6:4, 6:1, 6:2
III runda: Andreas Seppi (Włochy, 25) 6:3, 7:5, 7:5
IV runda: Roberto Bautista (Hiszpania, 23) 6:3, 4:6, 6:4, 6:3
ćwierćfinał: Feliciano López (Hiszpania, 18) 6:1, 3:6, 6:3, 7:6(2)
półfinał: Marin Čilić (Chorwacja, 9) 6:0, 6:1, 6:2

W wielkim finale US Open lider rankingu spotka się z będącym w niesamowitej formie Rogerem Federerem - Szwajcar przeszedł przez turniej bez straty seta. W sobotę w imponującym stylu pokonał swojego rodaka Stana Wawrinkę.

- Wiemy, jak regularnym tenisistą jest Roger i jak groźny jest w decydujących fazach turniejów wielkoszlemowych i innych dużych imprez - powiedział Serb. - Zawsze stara się zaprezentować na wysokim poziomie i zmusza cię do pokazania swojego najlepszego tenisa. Zdaję sobie również sprawę, że gra agresywnie, podchodzi do siatki i miksuje grę, starając się skrócić wymiany. Poprawił także swoją szybkość, a w defensywnie jest lepszy niż wcześniej.

Droga Rogera Federera do finału US Open 2015:
I runda: Leonardo Mayer (Argentyna) 6:1, 6:2, 6:2
II runda: Steve Darcis (Belgia) 6:1, 6:2, 6:1
III runda: Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 29) 6:3, 6:4, 6:4
IV runda: John Isner (USA, 13) 7:6(0), 7:6(6), 7:5
ćwierćfinał: Richard Gasquet (Francja, 12) 6:3, 6:3, 6:1
półfinał: Stan Wawrinka (Szwajcaria, 5) 6:4, 6:3, 6:1

Federer w przeszłości osiągał znakomite rezultaty w Nowym Jorku i można nawet powiedzieć, że to drugi w kolejności - po Wimbledonie - najlepszy turniej wielkoszlemowy Szwajcara. W latach 2004-2008 był niepokonany na amerykańskich kortach, triumfując w pięciu kolejnych edycjach z rzędu! W obecnym sezonie wicelider męskiego zestawienia radzi sobie fantastycznie, o czym świadczą wyniki. W sumie zdobył pięć tytułów, zaprezentował się w finale Wimbledonu, a tuż przed startem nowojorskiego turnieju w dwóch setach pokonał Djokovicia w Cincinnati.

Obaj tenisiści w niedzielę zmierzą się ze sobą po raz 42., a statystyki nieznacznie przemawiają za Szwajcarem, który dotychczas wygrał o jeden pojedynek więcej. W imprezach wielkoszlemowych Djoković odniósł siedem zwycięstw, natomiast Federer sześć, ale na kortach twardych to wicelider rankingu prowadzi 16-14.

- Nigdy nie wiemy, kogo publiczność będzie wspierała, ale mam nadzieję, że będą zadowoleni, że zagram w finale - powiedział Federer. -  Ostatni raz walczyłem tutaj o tytuł sześć lat temu. Dokładnie pamiętam wcześniejsze finały, w których rywalizowałem w latach 2004-2009. Rozegrałem wiele świetnych meczów, jeden bardzo trudny przeciwko Agassiemu. Wtedy publiczność była za nim. Trzeba więc przygotować się na obie możliwości. Jeśli będą bardziej mnie wspierać, doda mi to z pewnością dodatkową energię.

Bilans spotkań pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Rogerem Federerem (główny cykl):

W finale debla pań spotkają się pary rozstawione z numerem pierwszym i czwartym. Martina Hingis i Sania Mirza na trawiastych kortach Wimbledonu zdobyły swój pierwszy wspólny wielkoszlemowy tytuł, a w US Open nie straciły jeszcze ani jednego seta. Szwajcarka i tenisistka pochodząca z Indii o drugi najważniejszy skalp z rzędu powalczą z Casey Dellacquą i Jarosławą Szwiedową.

Plan gier 14. dnia wielkoszlemowego US Open 2015:

Arthur Ashe Stadium:

od godz. 18:00 czasu polskiego
Martina Hingis (Szwajcaria, 1) / Sania Mirza (Indie, 1) - Casey Dellacqua (Australia, 4) / Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 4)

nie przed godz 22:00 czasu polskiego
Novak Djoković (Serbia, 1) - Roger Federer (Szwajcaria, 2)

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)