W poniedziałek opady deszczu spowodowały, że na kilkadziesiąt minut zostały przerwane gry. We wtorek wydawało się, że pogoda sprzyja, ale po godz. 17 zachmurzyło się i mecze zostały przerwane.
Kolejnego dnia organizatorzy nie mieli więcej szczęścia, bowiem bohaterowie czterech spotkań w ogóle nie pojawili się na korcie. Pierwszego seta przegrał Marcin Gawron, pomimo tego, że prowadził już 3:1 z Filippo Volandrim. Zaledwie gema zdążył rozegrać Kamil Majchrzak.
Więcej szczęścia mieli inni rozstawieni tenisiści. Pablo Carreno pokonał w dwóch setach, choć wcale nie tak łatwych, kwalifikanta Robina Kerna. Filip Krajinović oddalił widmo przegrania odsłony z Alessandro Giannessim, Jan-Lennard Struff musiał mocno się namęczyć, żeby pokonać Marka Michaličkę.
- To spotkanie było dla mnie trudne, bo rywal walczył o każdą piłkę i grał naprawdę dobrze. Cieszę się z wygranej, ale kolejny mecz będzie również ciężki - przyznał rozstawiony z numerem 7. Niemiec. Struff w II rundzie zmierzy się z Grzegorzem Panfilem, potyczka ta zaplanowana została na środę (nie przed godz. 18).
Pekao Szczecin Open, Szczecin (Polska)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 106,5 tys. euro
wtorek, 15 września
I runda gry pojedynczej:
Pablo Carreno (Hiszpania, 1) - Robin Kern (Niemcy, Q) 6:4, 7:5
Robin Haase (Holandia, 2) - Kamil Majchrzak (Polska) 1:1* do dokończenia
Filip Krajinović (Serbia, 3) - Alessandro Giannessi (Włochy) 6:1, 7:6(3)
Jan-Lennard Struff (Niemcy, 7) - Marek Michalicka (Czechy)
Federico Gaio (Włochy) - Adrian Sikora (Słowacja) 6:2, 6:2
Marcin Gawron (Polska, WC) - Filippo Volandri (Włochy) 3:6, 0:1* do dokończenia
I runda gry podwójnej:
Alessandro Motti (Włochy, 4) / Costin Paval (Rumunia, 4) - Andrea Arnaboldi (Włochy) / Marco Cecchinato (Włochy) 3:6, 4:4* do dokończenia
Wladimir Iwanow (Estonia) / Maxime Teixeira (Francja) - Renzo Olivo (Argentyna) / Fernando Romboli (Brazylia) 3:3* do dokończenia