Finał Shenzhen Open 2015 został przeniesiony na kolejny dzień, ponieważ w niedzielę dały się organizatorom we znaki opady deszczu. Mimo tego Tomas Berdych i Guillermo Garcia-Lopez musieli jeszcze czekać, aby wyjść na kort, bowiem aura nie dawała za wygraną także w poniedziałek.
Po ponad dwóch godzinach oczekiwania w końcu można było rozegrać finał. Na trybunach frekwencja dopisała, a oznaczony "jedynką" Czech szybko zabrał się do pracy i w premierowej odsłonie nie dał Hiszpanowi żadnych szans. Przełamanie uzyskał już w czwartym gemie, zaś w szóstym miał kolejne break pointy, lecz tym razem Garcia-López utrzymał serwis.
Pierwsza partia zakończyła się wynikiem 6:3 dla reprezentanta naszych południowych sąsiadów. W drugiej Hiszpan prowadził już 3:0, lecz szybko zrobiło się 3:3. O losach tytułu zadecydował tie break, w którym obaj panowie mieli przy własnym serwisie okazje na zwieńczenie tej części spotkania. Najpierw Garcia-Lopez popełnił przy setbolu prosty błąd, a następnie Berdych posłał przy meczbolu piłkę w aut. Drugiej piłki meczowej Czech już nie zmarnował, gdyż popisał się świetnym returnem.
Trwające godzinę i 48 minut spotkanie Berdych zwieńczył wynikiem 6:3, 7:6(7), dzięki czemu poprawił na 4-3 bilans pojedynków z Garcią-Lopezem. 30-letni Czech sięgnął po premierowe trofeum w obecnym sezonie i zarazem 11. w głównym cyklu, dzięki czemu umocnił się na piątej pozycji w rankingu ATP. Reprezentant naszych południowych sąsiadów jest coraz bliżej wywalczenia przepustki do Finałów ATP World Tour.
Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 607,9 tys. euro
poniedziałek, 5 października
finał gry pojedynczej:
Tomáš Berdych (Czechy, 1) - Guillermo Garcia-López (Hiszpania, 4) 6:3, 7:6(7)
