Challenger Mohammedia: Grzegorz Panfil pokonany w singlu, ale jest w ćwierćfinale debla

Grzegorz Panfil przegrał z Jozefem Kovalikiem w I rundzie turnieju singla zawodów ATP Challenger Tour na kortach ziemnych w Mohammedii, ale nie żegna się jeszcze z marokańską mączką.

22-letni Jozef Kovalik wyrasta na pogromcę Polaków w turnieju w Mohammedii. Najpierw reprezentant Słowacji pozbawił miejsca w głównej drabince Marcina Gawrona, a w poniedziałek okazał się lepszy od Grzegorza Panfila. Jego pojedynek z leworęcznym zabrzaninem trwał 86 minut i reprezentant naszych południowych sąsiadów mimo zaledwie 47-procentowej skuteczności trafienia pierwszego podania oraz siedmiu podwójnych błędów był w każdym secie lepszy o jedno przełamanie.

Panfil przegrał w I rundzie singla marokańskich zawodów 3:6, 4:6, ale po krótkim odpoczynku awansował razem z Pedro Cachinem do ćwierćfinału debla. Polsko-argentyńska para zwyciężyła duet Mathias Bourgue i Maxime Hamou 6:4, 7:6(7), wykorzystując zmęczenie drugiego z Francuzów ponad trzygodzinnym, przegranym bojem z Tomislavem Brkiciem w grze pojedynczej.

O miejsce w półfinale marokańskiego challengera Panfil i Cachin powalczą albo z oznaczonymi czwartym numerem Włochami Federico Gaio i Alessandro Giannessim, albo Holendrami Thiemo de Bakkerem i Stephanem Fransenem.

We wtorek w Mohammedii o miejsce w II rundzie singla powalczy Kamil Majchrzak, którego przeciwnikiem będzie Bourgue. O ćwierćfinał debla zagrają natomiast oznaczeni "trójką" Tomasz Bednarek i Mateusz Kowalczyk. Ich rywalami będą występujący z dziką kartą Marokańczycy Hicham Khaddari i Younès Rachidi.

Morocco Tennis Tour, Mohammedia (Maroko)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 42,5 tys. euro
poniedziałek, 5 października

I runda gry pojedynczej:

Jozef Kovalík (Słowacja, Q) - Grzegorz Panfil (Polska) 6:3, 6:4

I runda gry podwójnej:

Grzegorz Panfil (Polska) / Pedro Cachin (Argentyna) - Mathias Bourgue (Francja) / Maxime Hamou (Francja) 6:4, 7:6(7)

Komentarze (2)
avatar
Mossad
6.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No fatalny sezon...wygral w challe 1 [slownie; jeden ] mecz. Zobaczymy nastepny sezon.....pewnie znowu ITF. 
avatar
Kike
5.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poleciłbym zakończyć karierę bo widać, że to już do przodu nie chce iść.. No ale nawet 30-stki jeszcze nie ma. Pewnie jeszcze z parę futuresów wygra.