Tomas Berdych w obecnym tygodniu występuje w turnieju organizowanym na kortach w Sztokholmie. Czech w rozmowie z tamtejszą telewizją przyznał, że raczej nie nawiązuje głębszych znajomości z innymi tenisistami.
- Czy mam najlepszego przyjaciela w cyklu ATP? Ciężko jest wymienić jedno imię - przyznał Czech. - Spędzamy dużo czasu razem, jednak koniec końców jest między nami rywalizacja, więc ciężko jest nawiązać głębszą znajomość. Podoba mi się sposób, w jaki to wszystko funkcjonuje. Jesteśmy jak jedna wielka rodzina, szanujemy się.
- Wyjście na obiad z Federerem lub Nadalem? Nie, raczej nie. Nie chodzi o to, że nie jesteśmy kumplami, ale każdy z nas ma swój własny zespół i szuka nieco prywatności. Chce skupić się na rzeczach, które musi wykonać.
Czech zajmuje obecnie 5. miejsce na świecie. Rosły tenisista niedawno zapewnił sobie miejsce w kończących sezon zmaganiach w Londynie.