Udany powrót Alisy Klejbanowej, Jamie Hampton znów zagra o rankingowe punkty

Bardzo udanie zakończył się dla Alisy Klejbanowej pierwszy turniej po powrocie do gry po 16 miesiącach przerwy. O rankingowe punkty znów zagra także Jamie Hampton.

U Alisy Klejbanowej w lipcu 2011 zdiagnozowano ziarnicę złośliwą, nowotwór układu chłonnego. Wiara i ogromna determinacja pomogły jej pokonać chorobę. Leczenie zakończyła w grudniu, a już w lutym 2012 roku rozpoczęła treningi, by wrócić do cyklu w Miami. Udało jej się ponownie zagościć w pierwszej "100" rankingu WTA, jednak sezon 2014 to kolejne problemy zdrowotne.

Ostatnim występem Rosjanki był Wimbledon, gdzie odpadła już w I rundzie. Od tamtego czasu leczyła kontuzję ramienia, która już za lat juniorskich dawała jej się we znaki. Decyzję o powrocie na zawodowe korty po 16-miesięcznej przerwie podjęła nagle, w ostatniej chwili poprosiła organizatorów turnieju ITF w Antalyi o puli nagród 10 tys. dolarów o dziką kartę. Przez zawody przeszła jak burza, tracąc po drodze zaledwie jednego seta. Moskwianka będzie miała szansę powtórzyć swój triumf już w przyszłym tygodniu, także w tym nadmorskim mieście.

Jeszcze więcej, bo prawie dwa lata minęły od kiedy Jamie Hampton po raz ostatni pojawiła się w profesjonalnym turnieju. W styczniu 2014 roku, w Auckland 25-latka doszła do półfinału, jednak pojedynek o finał przeciwko Venus Williams musiała oddać walkowerem z powodu kontuzji biodra. Amerykanka zagra w eliminacjach do turnieju rangi WTA Challenger w Carlsbad (23-29 listopada) dzięki zamrożonemu rankingowi. W chwili ostatniego występu pochodząca z Frankfurtu Hampton była 27. rakietą świata.

Komentarze (1)
avatar
rysiu962
15.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie że wraca na korty,Jamie Hampton,lubię jej grę.:))