Choć na gali w Barcelonie roiło się od gwiazd sportu, muzyki i kina, to Garbine Muguruza zrobiła największe wrażenie. Ubrana w czarną suknię czarowała uśmiechem oraz przypadło jej w udziale największe wyróżnienie. Wręczała nagrodę dla najlepszego piłkarza ligi hiszpańskiej sezonu 2014/15, której laureatem został Lionel Messi. - To był wspaniały wieczór. Miałam okazję poznać Messiego i wręczyć mu główną nagrodę. To było wyjątkowe i sprawiło mi wielką radość - mówiła rozpromieniona.
Increíble momento entregando el premio a un GRAN campeón!Great moment giving the award to a BIG champion #LeoMessi pic.twitter.com/d9BLPV0ogK
— Garbiñe Muguruza (@GarbiMuguruza) grudzień 1, 2015
Za Hiszpanką najlepszy sezon w karierze. W 2015 roku wygrała dwa turnieje, doszła do finału Wimbledonu i półfinału Mistrzostw WTA, a w światowym rankingu wspięła się na trzecią lokatę.
22-latka nie zamierza na tym poprzestać. Po krótkim urlopie już rozpoczęła przygotowania do nowych rozgrywek. Najważniejszą część obozu ma przejść w Los Angeles. - Kalifornia jest upalna i pod tym względem bardzo przypomina Australię, gdzie będę występować w styczniu - wyjaśniła.
Muguruza jest jedną z hiszpańskich nadziei na medal w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich. Jak przyznała, w Rio de Janeiro chciałaby zagrać w mikście, a za partnera mieć Rafaela Nadala. - To byłoby dla mnie niesamowite przeżycie. Myślę, że to świetny pomysł - wyjawiła.