- Dzień lub dwa dni przerwy powinny zrobić sporą różnicę. Zwykle szybko się poruszam po korcie, jednak dzisiaj wyraźnie miałam z tym kłopoty. Obawiałam się o swoje zdrowie, a tak nie może być. Zobaczę, jak będę się czuła jutro - powiedziała we wtorek Serena Williams.
Williams z powodu zapalenia w stawie kolanowym nie dokończyła wtorkowego pojedynku z Jarmilą Wolfe. Jednodniowa przerwa nie okazała się jednak wystarczająca, aby najlepsza obecnie tenisistka świata mogła przystąpić do czwartkowego meczu z Czechami, który zwieńczy zmagania w Grupie A.
Drużyna USA straciła szanse na awans do finału Pucharu Hopmana po wtorkowej porażce 0:1 z Australią. Wcześniej Amerykanie przegrali 1:2 z Ukraińcami, ale w meczu tym zastąpiła liderkę rankingu WTA Victoria Duval. To właśnie Duval i Jack Sock będą reprezentować kraj w starciu z Czechami. Williams natomiast uda się do Melbourne, gdzie będzie spokojnie przygotowywała się do startu w wielkoszlemowym Australian Open.