- Kontuzji doznałem dzień po moim półfinałowym pojedynku w Australian Open [z Novakiem Djokoviciem - przyp. red.]. Po powrocie do domu zrobiłem odpowiednie badania i okazało się, że menisk w kolanie jest rozdarty. Pragnę przeprosić wszystkich moich przyjaciół w Rotterdamie i Dubaju, gdzie nie mogłem się już doczekać występu - napisał na swoim profilu na Facebooku Roger Federer.
17-krotny mistrz wielkoszlemowy zapewnił już, że zrobi wszystko, aby jak najszybciej powrócić na kort. - Jestem wdzięczny lekarzom, że zabieg zakończył się pełnym sukcesem. Już w środowe popołudnie rozpocznę proces rehabilitacji i postaram się wrócić do touru jak najszybciej. Dziękuję wszystkim za niesamowite wsparcie - zakończył Szwajcar.
Uraz Federera wywołał niemałe zamieszanie, wszak Maestro z Bazylei miał być największą gwiazdą halowej imprezy w Rotterdamie (8-14 lutego) oraz bronić tytułu w Dubaju (22-28 lutego), gdzie w zeszłym roku pokonał w finale Novaka Djokovicia. Aktualny numer trzy światowego rankingu ma nadzieję powrócić do rywalizacji na początku marca, w pierwszej imprezie rangi ATP World Tour Masters 1000 sezonu rozgrywanej w Indian Wells.
Andżelika Kerber: Gra dla Polski? Ten temat jest zamknięty
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.