Gdy na korcie spotykają się Gael Monfils i Ernests Gulbis, sympatycy tenisa mogą być pewni, że obejrzą wiele znakomitych wymian, popisów aktorskich oraz co najmniej jedną złamaną rakietę. Wszystko to było w ich wtorkowej konfrontacji w I rundzie turnieju ATP w Rotterdamie. Lepszy okazał się Monfils, który zwyciężył 6:4, 6:4.
W ciągu 71 minut gry Monfils zaserwował sześć asów, posłał 16 zagrań kończących, popełnił 15 niewymuszonych błędów, nie został przełamany oraz wykorzystał dwa z czterech break pointów. Gulbis, który uległ Francuzowi drugi raz w karierze, natomiast zapisał na swoim koncie siedem asów, 25 winnerów i 20 pomyłek własnych.
- Kluczowe było to, że świetnie serwowałem. Starałam się również wywierać na nim presję. Wiem, że Ernests to tenisista, który jest wstanie oddać za darmo kilka punktów z rzędu. I starałem się, aby to właśnie robił - powiedział Monfils, który o ćwierćfinał powalczy z Borną Coriciem.
Marcos Baghdatis już w I rundzie wyeliminował z turnieju "czwórkę", Davida Goffina. Cypryjczyk zwyciężył 6:1, 5:7, 7:6(5) w dwie godziny i 20 minut, przy meczbolu wygrywając wymianę złożoną z 41 uderzeń. - W ubiegłym tygodniu w Montpellier grałem z Gasquetem, w Australian Open walczyłem z Tsongą, a teraz pokonałem Goffina. To wszystko tenisiści z Top 20 rankingu ATP. Każdy z tych meczów był w moim wykonaniu bardzo dobry i to dla mnie ważne, że stać mnie na grę na poziomie czołowej "30" świata - powiedział Baghdatis, obecnie 61. gracz rankingu ATP, który w II rundzie zmierzy się z Martinem Klizanem. Słowak we wtorek wyeliminował Tommy'ego Robredo.
Gilles Muller w końcu znalazł sposób na Andreasa Seppiego. Luksemburczyk, który przegrał cztery poprzednie pojedynki z Włochem, tym razem wygrał 4:6, 7:6(2), 6:4. W II rundzie rywalem Mullera (19 asów, 47 winnerów, 31 niewymuszonych błędów i dwa przełamania) będzie oznaczony numerem drugim Marin Cilić.
Philipp Kohlschreiber podwyższył bilans bezpośrednich konfrontacji z Julienem Benneteau na 6-0. Niemiec, który zmierzył się z Francuzem po raz pierwszy od marca 2009 roku, wygrał 6:4, 6:4. W meczu o ćwierćfinał naprzeciw Kohlschreibera stanie Ivan Dodig, z którym grał do tej pory pięciokrotnie i zwyciężył trzy razy.
W jedynym wtorkowym spotkaniu rozegranym na korcie bocznym doszło do niespodzianki. Hyeon Chung pokonał 4:6, 7:6(2), 6:4 Guillermo Garcię-Lopeza, wygrywając pierwszy w karierze w głównym cyklu mecz rozgrywany w europejskiej hali.
Richard Gasquet miał być największą gwiazdą tegorocznej edycji ABN AMRO World Tennis Tournament. Francuz jednak wycofał się z turnieju przed rozegraniem pierwszego meczu z powodu grypy. Jego miejsce jako tzw. "szczęśliwy przegrany" z eliminacji w głównej drabince zajmie Jewgienij Donskoj, który w I rundzie zagra z Jeremym Chardym.
ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,5 mln euro
wtorek, 9 lutego
I runda gry pojedynczej:
Gael Monfils (Francja, 5) - Ernests Gulbis (Łotwa, Q) 6:4, 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr) - David Goffin (Belgia, 4) 6:1, 5:7, 7:6(5)
Gilles Muller (Luksemburg) - Andreas Seppi (Włochy) 4:6, 7:6(2), 6:4
Martin Klizan (Słowacja) - Tommy Robredo (Hiszpania) 6:2, 6:7(5), 6:3
Hyeon Chung (Korea Południowa) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 4:6, 7:6(2), 6:4
Philipp Kohlschreiber (Niemcy) - Julien Benneteau (Francja, PR) 6:4, 6:4