- To jest pokolenie, na które czekaliśmy od wielu lat - powiedział Rafael Nadal na konferencji prasowej w Rio de Janeiro, gdy został zapytany o ocenę umiejętności Dominika Thiema i Taylora Fritza.
Do Brazylii Nadal przybył wprost z Buenos Aires, gdzie brał udział w turnieju Argentina Open. Hiszpan doszedł w nim do półfinału, w którym nie wykorzystał meczbola i po tie breaku trzeciego seta przegrał z Thiemem.
- Thiem to tenisista z wielkim potencjałem. Jeżeli jeszcze podniesie swoje umiejętności, będzie go stać na wielkie rzeczy. Muszę mu pogratulować wspaniałego tygodnia w Buenos Aires - mówił Nadal.
- Miniony tydzień przyniósł również świetny występ Fritza, który zagrał w finale w Memphis. Jestem bardzo szczęśliwy, że w rozgrywkach pojawili tak świetni młodzi tenisiści. To bardzo dobre dla touru - ocenił.
W Rio Open Nadal na pewno nie spotka się z Fritzem, a na Thiema może trafić dopiero w finale. W I rundzie zmierzy się za to z nadzieją hiszpańskiego tenisa, 24-letnim Pablo Carreno. - W Rio zawsze notowałem dobre wyniki, dlatego chętnie tutaj wracam. Mój pierwszy występ tutaj zakończyłem jako zwycięzca, a przed rokiem doszedłem do półfinału - przypomniał tenisista z Majorki.
- Cieszę się, że tu jestem i mam ochotę do gry. Pierwszy mecz mógłbym rozegrać od razu - dodał Nadal, który na spotkanie z Carreno będzie musiał poczekać do wtorkowego wieczoru.