- Ta decyzja nie należy do mnie, ale jeżeli bierzesz środki dopingujące i nie przechodzisz testu antydopingowego, powinieneś zostać zawieszony - stwierdził Andy Murray.
W organizmie Marii Szarapowej wykryto meldonium - lek, który stosuje się chociażby przy chorobach serca. Nazwisko Rosjanki otwiera liczne grono sportowców, którzy w ostatnim czasie zostali przyłapani na stosowaniu tego specyfiku. - Czytałem, że od 1 stycznia meldonium wykryto u 55 sportowców. Trudno mi uwierzyć, że tak wielu zawodników ze ścisłej czołówki różnych dyscyplin choruje na serce - zaznaczył Murray.
Wicelider rankingu ATP stwierdził, że Szarapowa powinna zostać zawieszona, ale jednocześnie udzielił jej wsparcia i skrytykował sponsorów, którzy pozrywali umowy z Rosjanką. - Myślę, że w tym momencie należy zdobyć jak najwięcej informacji odnośnie tej sytuacji i dopiero wtedy podejmować takie decyzje - ocenił.
Szkot po raz kolejny podkreślił, że jest wielkim przeciwnikiem dopingu. W przeszłości popierał Rogera Federera, który chciał, by w tenisie, wzorem kolarstwa, wprowadzono paszporty biologiczne. Teraz 29-latek z Dunblane znów zaapelował o ostrzejszą walkę z dopingowiczami.
- Myślę, że jest lepiej niż kilka lat temu, ale wciąż można robić jeszcze więcej. W ubiegłym roku wiele razy zostałem skontrolowany, ale w obecnym miałem tylko dwie kontrole w ciągu trzech miesięcy. To zdecydowanie za mało - powiedział.
Murray obecnie czeka na inaugurację swoich występów w turnieju ATP w Indian Wells. Pierwszy mecz rozegra w sobotę, a jego rywalem będzie Marcel Granollers.
Zobacz wideo: Woźniacka krytykuje Szarapową: Trzeba wszystko sprawdzać. Nawet syrop na kaszel może zawierać zakazane substancje
Źródło: Foto Olimpik/x-news