Mai Minokoshi zajmuje obecnie 589. miejsce w rankingu WTA, natomiast Magdalena Fręch jest aktualnie 543. singlistką świata. W niedzielę obie panie starały się o premierowe singlowe trofeum na zawodowych kortach, ale po 86 minutach z tytułu cieszyła się 18-letnia łodzianka.
Japonka jako pierwsza stworzyła sobie okazje na przełamanie, ale Polka obroniła trzy break pointy, po czym wygrała cztery gemy z rzędu. Fręch była przy własnym podaniu o punkt od zwycięstwa w partii otwarcia, lecz 23-letnia rywalka wyrównała na po 5. Nasza zawodniczka nie poddała się jednak i w 12. gemie uzyskała decydującego breaka.
Jest pierwszy tytuł singlowy pro w karierze !!! Wygrałam 7 5 6 4 w finale !!!
Opublikowany przez Magdalena Fręch na 26 marca 2016
W drugim secie jako pierwsza przełamała Minokoshi, ale odpowiedź Polki była znakomita, ponieważ od stanu 1:2 wygrała ona cztery kolejne gemy. W dziewiątym gemie Fręch zadrżała co prawda ręka i powrotnego breaka zaliczyła Japonka, lecz po zmianie stron łodzianka wypracowała trzy meczbole i drugiego z nich wykorzystała.
Fręch za triumf w Nishitamie otrzyma 12 punktów do rankingu WTA, zaś Minokoshi siedem. Nasza reprezentantka nie miała czasu na świętowanie, bowiem już w niedzielny wieczór rozegrała mecz II rundy eliminacji do turnieju ITF o puli nagród 25 tys. dolarów w Kofu. W pierwszym pojedynku, który odbył się w sobotę, podopieczna Andrzeja Kobierskiego okazała się lepsza od Japonki Yuki Higuchi 6:2, 7:6(1). W drugiej fazie spotkała się ze zdolną Szwedką Susanne Celik i po porażce 5:7, 2:6 straciła nadzieję na występ w głównej drabince.
niedziela, 27 marca
wyniki i program turniejów cyklu ITF:
KOBIETY
Nishitama (Japonia), 10 tys. dolarów, kort twardy
finał gry pojedynczej:
Magdalena Fręch (Polska, 6) - Mai Minokoshi (Japonia, 7) 7:5, 6:4
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: Lewandowska dba nie tylko o Roberta. Także o jego kolegę z kadry