W lutym 2015 roku Wiktoria Azarenka była klasyfikowana na 48. miejscu w rankingu, a w najbliższy poniedziałek ponownie będzie w Top 5. Białorusinka po problemach zdrowotnych wróciła na najwyższy poziom. W tym sezonie rozegrała 22 mecze i jedyną porażkę poniosła z Andżeliką Kerber w ćwierćfinale Australian Open. Sięgnęła po tytuły w Brisbane i Indian Wells, a w sobotę powalczy o triumf w Miami. Jej rywalką będzie była wiceliderka rankingu Swietłana Kuzniecowa. W walce o panowanie na Florydzie dojdzie więc do konfrontacji dwóch wielkoszlemowych mistrzyń. Rosjanka wygrała US Open 2004 i Rolanda Garrosa 2009. Azarenka to dwukrotna triumfatorka Australian Open (2012, 2013).
Będzie to dziewiąta konfrontacja tych znakomitych tenisistek, pierwsza od Australian Open 2013. Po raz trzeci zmierzą się w Miami. W 2008 roku w III rundzie górą była Kuzniecowa, a rok później w półfinale ze zwycięstwa cieszyła się Azarenka. - [Swietłana] jest bardzo utalentowana, gra różnorodny tenis. Jest jedną z tych zawodniczek, która potrafi sobie radzić na wielkich stadionach. Wiem, że w trakcie swojej kariery miała wzloty i upadki, ale jest dwukrotną wielkoszlemową mistrzynią, więc to mówi o niej wiele - powiedziała Azarenka o Kuzniecowej po swoim półfinale z Andżeliką Kerber.
Nie trzeba wracać do różnych etapów kariery Kuzniecowej, by przywołać jej wzloty i upadki. Wystarczy prześledzić jej tegoroczne wyniki. W Sydney zdobyła tytuł, a następnie z Australian Open odpadła w II rundzie. Największe rozczarowanie spotkało ją w Pucharze Federacji. W lutym poniosła porażki z Holenderkami spoza Top 100 rankingu, Richel Hogenkamp i Kiki Bertens. W Dubaju urwała jednego gema Julii Görges, w Ad-Dausze w II rundzie uległa 6:7(5), 0:6 Jelenie Ostapenko. W Indian Wells odpadła po pierwszym meczu, przegrywając z Coco Vandeweghe.
Kuzniecowa jednak jak mało która tenisistka na świecie potrafi powstawać z kolan i zbudować formę dzięki maratońskim bataliom. Tak było w Miami, gdzie w drodze do półfinału rozegrała cztery trzysetowe mecze. Dopiero w walce o finał pokonała w dwóch partiach Timea Bacsinszky, ale i tak był to bardzo zacięty bój. - Zawsze mówiłam, że czuję się o wiele lepiej, gdy mam za sobą dwa czy trzy zacięte mecze. Wtedy łapię swój rytm i zaczynam grać najlepszy tenis. Poziom dziewczyn jest teraz naprawdę wysoki. Prawie każda z nas może pokonać każdą. Różnica polega na tym, że są tenisistki, które potrafią wygrywać mecze regularnie i takie, które mogą pokonać każdą zawodniczkę, a na następny dzień przegrać. Chcę być inna, wygrywać kolejne mecze, by czuć się znacznie lepiej - powiedziała Kuzniecowa po spotkaniu z Bacsinszky.
Rosjanka w drodze do finału spędziła na korcie 11 godzin i 31 minut. Wyeliminowała po trzysetowych potyczkach Carinę Witthöft, Caroline Garcię, Serenę Williams i Jekaterinę Makarową oraz w dwóch zaciętych partiach Timeę Bacsinszky. Dla odmiany Azarenka bez straty seta odprawiła Monikę Puig, Magdę Linette, Garbine Muguruzę, Johannę Kontę i Andżelikę Kerber. Największe problemy sprawiła jej Hiszpanka, którą pokonała w dwóch tie breakach i obroniła dwie piłki setowe. Pięć meczów Białorusinki trwało łącznie siedem godzin i 52 minuty.
Azarenka w Miami triumfowała w 2009 i 2011 roku. W sobotę będzie miała szansę zostać czwartą tenisistką mającą na swoim koncie trzy lub więcej triumfów w tej imprezie: po Steffi Graf (1987, 1988, 1994, 1995 i 1996), Venus Williams (1998, 1999 i 2001) i Serenie Williams (2002, 2003, 2004, 2007, 2008, 2013, 2014 i 2015). Białorusinka może się również zapisać na kartach historii jako trzecia zawodniczka, która skompletuje dublet Indian Wells-Miami. Wcześniej te dwa wielkie turnieje w jednym sezonie wygrały Graf (1994 i 1996) oraz Kim Clijsters (2005). Jeśli Azarenka odniesie w sobotę zwycięstwo sięgnie po 20. singlowy tytuł w głównym cyklu i wygra 30. mecz w Miami Open (aktualny bilans 29-6).
[nextpage]Kuzniecowa to jedyna rosyjska triumfatorka Miami Open. W sezonie 2006 pokonała Marię Szarapową, która w meczu o tytuł wystąpiła tutaj jeszcze w 2005, 2011 i 2012 roku. W 1998 roku Anna Kurnikowa wygrała pierwszego seta z Venus Williams, ale w całym meczu uległa Amerykance 6:2, 4:6, 1:6. W sezonie 2004 Jelena Dementiewa urwała dwa gemy Serenie Williams. Kuzniecowa w sobotę powalczy o swój największy tytuł od 2009 roku, gdy w finale China Open była lepsza od Agnieszki Radwańskiej. Aktualny bilans meczów Rosjanki w Miami to 32-12.
Kuzniecowa w poniedziałek awansuje przynajmniej na 13. miejsce w rankingu, najwyższe od sierpnia 2011 roku. Jeśli pokona Azarenkę wróci do Top 10 po ponad sześciu latach (po raz ostatni w maju 2010). Białorusinka z kolei w czołowej piątce będzie po raz pierwszy od maja 2014 roku. Jeśli wygra sobotni finał zostanie numerem jeden sezonu (wyprzedzi Kerber na liście kwalifikacyjnej do Mistrzostw WTA). Dwukrotna mistrzyni Australian Open może powtórzyć wyczyn Agnieszki Radwańskiej, ostatniej tenisistki, która sięgnęła w Miami po tytuł bez straty seta (2012).
Choć Azarenka znakomicie rozpoczęła sezon to nie uważa, że już jest w swojej szczytowej dyspozycji. - Nigdy nie wątpię w swoje umiejętności. To co siedziało w mojej głowie, gdy byłam tak długo kontuzjowana, to wątpliwości, czy uda mi się odzyskać zdrowie. Wciąż czuję, że jestem daleka od mojej najlepszej formy i to jest ekscytujące, bo mam motywację, by się poprawiać. U każdego pojawiają się jakieś wątpliwości, jesteśmy ludźmi. Po prostu zawsze ufam w swoje umiejętności i wierzę w siebie - stwierdziła Białorusinka po meczu z Kerber.
Kuzniecowa po wygraniu serii maratonów odzyskała pewność siebie. - Kiedy wychodzisz na kort myślisz o tym, by grać na najwyższym poziomie. To jest mój jedyny cel. Nie myślę o tym czy awansuję do czołowej "10" czy nie. Kiedy mam grać mecz i patrzę na rankingi rywalek jestem pewna, że w zasadzie mogę pokonać większość czołowych tenisistek, a właściwie to wszystkie - powiedziała Rosjanka. Kuzniecowa już nie raz pokazała, że jej mobilizacja jest olbrzymia, gdy walczy z najlepszymi zawodniczkami świata. Sama wciąż się do nich zalicza i już nie raz udowodniła, że skreślanie jej jest wielkim błędem, szczególnie przez kibiców, bo rywalki zawsze podchodzą do niej z należytym szacunkiem.
Na papierze faworytką jest Azarenka, ale Kuzniecowa znów odrodziła się, jak Feniks z popiołów. Rosjanka jest ogromnie zmotywowana, nie dlatego, że może wrócić do czołowej "10", ale ze względu na możliwość wywalczenia po długiej przerwie wielkiego tytułu po zwycięstwie nad jedną z najlepszych tenisistek ostatnich miesięcy. Wciąż jest głodna wielkich trofeów i na pewno tanio skóry nie sprzeda. O godz. 20:30 na Camp Nou FC Barcelona i Real Madryt zmierzą się w piłkarskim klasyku. Ale o godz. 19:00 swoje El Clasico będą mieli kibice tenisa, bo starcia Azarenki z Kuzniecowa to zazwyczaj gwarancja wielkich widowisk, spektakularnych wymian i niebywałych emocji. Nie może być inaczej, gdy na korcie spotykają się tak wielkie mistrzynie, tenisistki potrafiące zagrać absolutnie wszystko w każdej sytuacji, pod największą presją. Co ciekawe, choć mierzyły się wyłącznie w wielkich imprezach, będzie to pierwsze starcie Białorusinki i Rosjanki w finale turnieju WTA, więc tym bardziej zapowiada się wyjątkowa uczta.
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 6,844 mln dolarów
sobota, 2 kwietnia
finał:
stadium, od godz. 19:00 czasu polskiego
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 15) | bilans: 4-4 | Wiktoria Azarenka (Białoruś, 13) |
---|---|---|
19 | ranking | 8 |
30 | wiek | 26 |
174/73 | wzrost (cm)/waga (kg) | 183/70 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Dubaj | miejsce zamieszkania | Monte Carlo |
Hernan Gumy, Carlos Martinez | trener | Wim Fissette |
sezon 2016 | ||
13-7 (13-7) | bilans roku (główny cykl) | 21-1 (21-1) |
tytuł w Sydney | najlepszy wynik | tytuł w Indian Wells |
3-4 | tie breaki | 3-0 |
70 | asy | 58 |
253 163 | zarobki ($) | 1 506 573 |
kariera | ||
2000 | początek | 2003 |
2 (2007) | najwyżej w rankingu | 1 (2012) |
567-274 | bilans zawodowy | 458-164 |
16/21 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 19/16 |
19 713 685 | zarobki ($) | 27 099 936 |
Bilans meczów pomiędzy Swietłaną Kuzniecową a Wiktorią Azarenką (główny cykl):
Rok | Turniej | Etap | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2007 | US Open | IV runda | Kuzniecowa | 6:2, 6:3 |
2008 | Miami | III runda | Kuzniecowa | 1:6, 7:5, 6:0 |
2008 | Roland Garros | IV runda | Kuzniecowa | 6:2, 6:3 |
2009 | Miami | półfinał | Azarenka | 6:3, 2:6, 7:5 |
2009 | Rzym | półfinał | Kuzniecowa | 6:2, 6:4 |
2012 | Indian Wells | III runda | Azarenka | 6:1, 6:2 |
2012 | Madryt | I runda | Azarenka | 7:6(5), 6:4 |
2013 | Australian Open | ćwierćfinał | Azarenka | 7:5, 6:1 |
Zobacz wideo: #dziejesiewsporcie: nienaganna technika kolegi Lewandowskiego
Źródło: WP SportoweFakty