WTA Katowice: Dominika Cibulkova pozbawiła złudzeń Jelizawietę Kuliczkową

Jelizawieta Kuliczkowa nie powtórzy wyniku sprzed roku. Rosjanka przegrała w II rundzie turnieju WTA w Katowicach z Dominiką Cibulkovą.

Po wtorkowym horrorze w wykonaniu Dominiki Cibulkovej wydawało się, że Słowaczka może mieć spore problemy ze zmęczeniem i odniesieniem kolejnego zwycięstwa. Tym bardziej, że jej rywalka, Jelizawieta Kuliczkowa to rewelacja ubiegłorocznej edycji Katowice Open. 19-latka z Nowosybirska znalazła się wówczas w ćwierćfinale turnieju.

Finalistka Australian Open 2014 rozwiała te wątpliwości już od pierwszej piłki.  Nie przeszkadzał jej także potężny serwis Rosjanki i w drugim gemie przełamała przeciwniczkę. Słowaczka wyglądała świeżo, jakby już zapomniała o trzech godzinach spędzonych na walce z Cariną Witthöft i sumiennie biegała za linią końcową, wyciągając większość zagrań przeciwniczki.

To wtedy odezwał się brak cierpliwości w grze Kuliczkowej, u której liczba popełnionych błędów rosła z sekundy na sekundę. Po zaledwie 20 minutach tablica wyników wskazywała prowadzenie Słowaczki 5:1. Rosjanka dołożyła jeszcze do tego wygranego gema serwisowego, jednak to wszystko na co pozwoliła jej w I secie tenisistka rozstawiona z "ósemką".

W drugiej odsłonie Kuliczkowa odważniej wchodziła w kort i tam szukała swoich szans. Okopana za końcową linią Słowaczka w coraz większej liczbie wymian nie miała nic do powiedzenia, a zagrane przez rywalkę piłki mogła czasem tylko odprowadzić wzrokiem.

Siedzący tuż obok kortu trener Cibulkovej Matej Liptak na każdym kroku uspokajał swoją podopieczną. Szczególnie przydało się to przy stanie 1:3, kiedy 53. rakieta świata wybroniła się z trzech breakpointów. Chwilę później osobiście zjawił się na korcie, by doradzić jej jak odpowiedzieć na napór rywalki. Pomimo, że Kuliczkowa wciąż prowadziła, to po jej zachowaniu było widać jak bardzo jest zirytowana.

W kolejnych gemach to, kto wprowadzał piłkę do gry straciło na znaczeniu i doszło do pięciu przełamań z rzędu. Tę serię udało się wreszcie przerwać finalistce Australian Open sprzed dwóch lat i wyjść na prowadzenie 6:5. W akompaniamencie coraz głośnych okrzyków swojego chłopaka, Cibulkova odebrała serwis Rosjance, a podwójny błąd Kuliczkowej zakończył spotkanie.

W ćwierćfinale rozstawiona z "ósemką" Słowaczka zmierzy się ze zwyciężczynią pojedynku pomiędzy Francescą Schiavone a Alize Cornet, triumfatorką zawodów w Spodku z 2014 roku.

Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
środa, 6 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Dominika Cibulkova (Słowacja, 8) - Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja) 6:2, 7:5

Program i wyniki Katowice Open 2016
Kacper Kowalczyk z Katowic
Zobacz wideo: Magda Linette: Igrzyska w Rio? Nie chcę stwarzać presji

{"id":"","title":""}

Komentarze (4)
avatar
Teofi
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cebula idzie po tytuł :D 
avatar
Sharapov
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
C
E
B
U
L
O
Z
D
D
O
M
avatar
Fanka Rogera
6.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Dominiko , oj Dominiko a Sharapov tak Ci życzy odpadki ...