ATP Houston: Rozstanie z trenerem nie zaszkodziło Isnerowi, Monaco pokonał Paire'a

PAP/EPA / EPA/LYNN BO BO
PAP/EPA / EPA/LYNN BO BO

John Isner po dwóch tie breakach wygrał z Denisem Kudlą i awansował do ćwierćfinału turnieju ATP w Houston. Juan Monaco łatwo pokonał Benoita Paire'a, odnosząc tym samym swoje największe zwycięstwo od 13 miesięcy.

Tuż przed rozpoczęciem turnieju ATP w Houston Justin Gimelstob poinformował, że rezygnuje z dalszej współpracy z Johnem Isnerem. Rozstanie z trenerem nie wpłynęło jednak negatywnie na postawę Amerykanina. Na otwarcie tegorocznych zmagań w stolicy stanu Teksas Isner okazał się lepszy od Denisa Kudli, wygrywając w swoim stylu - po dwóch rozgrywkach tie breakowych.

Isner, mistrz US Men's Clay Court Championship z 2013 roku, w ciągu 96 minut środowego pojedynku posłał aż 24 asy, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 42 z 47 rozegranych punktów oraz ani razu nie musiał bronić się przed przełamaniem.

Amerykanin, dla którego to 297. wygrany mecz w głównym cyklu w karierze, w ćwierćfinale zmierzy się z Hyeonem Chungiem. 19-letni Koreańczyk pokonał o rok od siebie młodszego Tommy'ego Paula 5:7, 6:2, 6:2. Chung mógł zakończyć ten mecz bez straty seta, lecz w pierwszej partii zmarnował prowadzenie 5:3 i trzy piłki setowe.

Benoit Paire znów pokazał, że nie potrafi grać jako jeden z najwyżej rozstawionych tenisistów w turnieju. Francuz dwukrotnie w karierze był "jedynką" w imprezach głównego cyklu (Los Angeles 2012 oraz Sao Paulo 2016) i w obu przypadkach przegrywał inauguracyjne spotkania. W Houston Paire został oznaczony numerem drugim i także nie przeszedł pierwszej przeszkody, przegrywając 3:6, 5:7 z Juanem Monaco.

Dla Argentyńczyka, który podwyższył bilans bezpośrednich konfrontacji z Francuzem na 3-1, wygrana z Paire'em, obecnie 22. tenisistą rankingu ATP, to największe zwycięstwo od marca ubiegłego roku, kiedy to w Miami ograł Guillermo Garcię-Lopeza, wówczas 25. gracza globu.

W ćwierćfinale US Men's Clay Court Championship Monaco zmierzy się z Samem Querreyem, z którym rywalizował do tej pory czterokrotnie, odnosząc trzy zwycięstwa. Amerykanin w środę potrzebował tylko 50 minut, by wyeliminować Benjamina Beckera.

US Men's Clay Court Championship, Houston (USA)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 515 tys. dolarów
środa, 6 kwietnia

I runda gry pojedynczej:

John Isner (USA, 1) - Denis Kudla (USA) 7:6(2), 7:6(4)
Sam Querrey (USA, 5) - Benjamin Becker (Niemcy) 6:3, 6:3
Juan Monaco (Argentyna) - Benoit Paire (Francja, 2) 6:3, 7:5
Hyeon Chung (Korea Południowa) - Tommy Paul (USA, WC) 5:7, 6:2, 6:2

Komentarze (1)
avatar
Marlowe
7.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Isner grał w 2 rundzie a nie w pierwszej. Ale najważniejsze to coś dać w tytule o Federerze i świat się lepiej kręci.