Niedzielny finał rozpoczął się po myśli Jamie'ego Murraya i Bruno Soaresa, którzy wygrali partię otwarcia 6:4. Od tego momentu jednak to Pierre-Hugues Herbert i Nicolas Mahut przejęli inicjatywę. Francuzi wygrali drugiego seta 6:0, a w decydującym super tie breaku zwyciężyli 10-6.
Triumfując w Monte Carlo, Herbert i Mahut zdobyli trzeci z rzędu tytuł rangi ATP World Tour Masters 1000. Ostatnim deblem, który dokonał tego wyczynu, byli bracia Bob i Mike Bryanowie. Amerykanie w sezonie 2014 także wygrali trzy kolejne imprezy złotej serii (Cincinnati, Szanghaj i Paryż).
Łącznie dla Herberta i Mahuta to szósty wspólny deblowy triumf w karierach, w tym trzeci w obecnym sezonie.
- Graliśmy dobrze i mieliśmy trochę szczęścia - mówił Mahut. - Kiedy wygrywasz mecze, jesteś bardzo pewny siebie i nie odczuwasz presji przy ważnych punktach. Jesteś w stanie odwracać losy pojedynków, zwłaszcza w super tie breakach - dodał 34-latek, pytany o sekret ostatnich zwycięstw francuskiej pary.
Herbert natomiast powiedział: - Po przegraniu pierwszego seta mogliśmy się poczuć załamani, ale tak się nie stało. Nadal walczyliśmy.
Z kolei Soares i Murray nie wykorzystali szansy na trzeci deblowy triumf w 2016 roku. W obecnym sezonie Brazylijczyk i Brytyjczyk zwyciężali tylko w Australii - w Sydney i w wielkoszlemowym Australian Open.
Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,748 mln euro
niedziela, 17 kwietnia
finał gry podwójnej:
Pierre-Hugues Herbert (Francja, 3) / Nicolas Mahut (Francja, 3) - Jamie Murray (Wielka Brytania, 4) / Bruno Soares (Brazylia, 4) 4:6, 6:0, 10-6
