Alicja Rosolska i Raluca Olaru znalazły się w drabince Mutua Madrid Open w ostatniej chwili, zastępując Bethanie Mattek-Sands i uskarżającą się na grypę żołądkową Lucie Safarovą. Duet amerykańsko-czeski został rozstawiony w turnieju z numerem drugim, stąd rezerwowe Polka i Rumunka znalazły się automatycznie w II rundzie.
Taka sytuacja kiedy jedno zwycięstwo mogło dać Rosolskiej aż 215 punktów rankingowych po dość mizernych wynikach w tym sezonie, może się już nie powtórzyć. Niestety warszawianka wraz z Olaru nie poradziła sobie ze Swietłaną Kuzniecową i Anastazją Pawluczenkową. Polce i Rumunce nie udało im się wygrać nawet seta, choć w drugiej odsłonie prowadziły już 4:1 i z Madrytu wyjadą bogatsze o zaledwie 10 punktów.
W ćwierćfinale Rosjanki zmierzą się z Andreją Klepac i Katariną Srebotnik, Raquel Atawo i Abigail Spears lub rozstawionymi z "ósemką" rodaczkami Jeleną Wiesniną i Jekateriną Makarową.
Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 5,3 mln euro
wtorek, 3 maja
II runda gry podwójnej:
Swietłana Kuzniecowa (Rosja) / Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Alicja Rosolska (Polska) / Raluca Olaru (Rumunia) 6:3, 6:4
ZOBACZ WIDEO Jan Urban: Nawet kibic Legii nie może powiedzieć, że Lech był słabszy (źródło TVP)
{"id":"","title":""}