Serena Williams: Zastanawiałam się, jak będę biegała i poruszała się po problemach zdrowotnych

PAP/EPA / RHONA WISE
PAP/EPA / RHONA WISE

Serena Williams wygrała we wtorek swój pierwszy tegoroczny mecz na nawierzchni ziemnej, pokonując w II rundzie turnieju w Rzymie Annę-Lenę Friedsam. Amerykanka była zadowolona ze swojego występu.

W tym artykule dowiesz się o:

Z powodu problemów zdrowotnych Serena Williams nie pojawiła się w Madrycie i przygotowania do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa rozpoczęła dopiero w Rzymie. Amerykanka w II rundzie pokonała Annę-Lenę Friedsam, która sprawiła jej sporo problemów w ubiegłorocznym French Open. Liderka rankingu wiedziała, że musi przystąpić do wtorkowego spotkania w pełni skoncentrowana.

- Czułam się dobrze - powiedziała Williams, która wygrała 6:4, 6:3. - Uwielbiam rywalizować na nawierzchni ziemnej, a tego wieczoru czułam się w porządku na korcie. Mecz nie należał do łatwych. [Anna-Lena] jest dobrze zapowiadającą się zawodniczką. Dostrzegłam jej postęp od naszego ostatniego pojedynku w ubiegłym roku. Gdy zobaczyłam, z kim gram, wiedziałam, że muszę być skoncentrowana od samego początku.

Williams rozegrała dopiero pierwszy mecz od końca marca i nie do końca wiedziała, jak sobie poradzi pod względem fizycznym.

- Jestem zadowolona ze swojego występu. Zagrałam spójnie i byłam silna mentalnie. Dobrze rozpoczęłam pojedynek. To są niektóre z elementów, nad którymi chciałam popracować. Dało mi to wiele radości. Zastanawiałam się, jak będę biegała i poruszała się po problemach zdrowotnych, ale wszystko było dobrze.

W III rundzie rzymskich zmagań Williams spotka się albo z Aną Ivanović, rozstawioną z numerem 13., albo z Christiną McHale.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Ten sport robi furorę w Hiszpanii. Połączenie tenisa i squasha

Komentarze (1)
fanka Sereny
11.05.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Serenko jesteś fenomenalna. Królowa kortów. 27 winnerów. Cieszy powrót i życzę z całego serca kolejnej wygranej. Tenisistka wszech czasów.-:)