Roland Garros: Timea Bacsinszky lepsza od Eugenie Bouchard, porażka Andrei Petković

PAP/EPA / ERIK S. LESSER
PAP/EPA / ERIK S. LESSER

Szwajcarka Timea Bacsinszky pokonała Kanadyjkę Eugenie Bouchard i awansowała do III rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Z paryską imprezą pożegnała się Niemka Andrea Petković.

Na korcie Philippe'a Chatriera doszło do konfrontacji dwóch półfinalistek Rolanda Garrosa. Eugenie Bouchard (WTA 47) osiągnęła go w 2014, a Timea Bacsinszky (WTA 9) w 2015 roku. W czwartek Szwajcarka wróciła z 1:4 w I secie i pokonała Kanadyjkę 6:4, 6:4. Było to drugie spotkanie obu tenisistek w tym roku. W marcu zmierzyły się na korcie twardym w Indian Wells. Bacsinszky zwyciężyła wówczas w trzech setach.

W drugim gemie I seta Bacsinszky oddała podanie psując bekhend. Szwajcarka miała break pointa na 2:3, ale popełniła forhendowy błąd. Ostrym forhendem wymuszającym błąd odrobiła stratę w siódmym gemie. Bacsinszky poszła za ciosem i krosem bekhendowym zaliczyła przełamanie na 5:4. Wynik seta na 6:4 ustaliła wygrywającym serwisem.

Agresywnym zagraniem wymuszającym błąd Bacsinszky zaliczyła przełamanie w gemie otwarcia II seta. Efektownym returnem forhendowym podwyższyła na 3:0. W piątym gemie Bouchard oddała podanie wyrzucając forhend. Po chwili krosem forhendowym wykorzystała break pointa na 1:5. Bekhendowy dropszot dał Bacsinszky piłkę meczową w siódmym gemie. Kanadyjka obroniła ją wygrywającym serwisem. Przy 5:2 Szwajcarka zniwelowała cztery break pointy, z czego dwa krosami forhendowymi. Jednak ostatecznie oddała podanie wyrzucając bekhend na zakończenie długiej wymiany. Po utrzymaniu serwisu do zera Bouchard z 0:5 zbliżyła się na 4:5, a następnie miała dwa break pointy na 5:5, ale Bacsinszky od 15-40 zdobyła cztery punkty. Spotkanie dobiegło końca, gdy Kanadyjka wyrzuciła return.

ZOBACZ WIDEO Andżelika Kerber: To najlepszy rok w mojej karierze (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

W całym spotkaniu Bacsinszky posłała 21 kończących uderzeń i popełniła 21 niewymuszonych błędów. Bouchard naliczono 12 piłek wygranych bezpośrednio i 22 pomyłki. Szwajcarka trzy razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała pięć z ośmiu break pointów.

Za ciosem poszła Kiki Bertens (WTA 58), która w I rundzie wyeliminowała Andżelikę Kerber. W czwartek Holenderka wygrała 6:4, 6:1 z Camilą Giorgi (WTA 44). 24-latka z Wateringen zapisała na swoje konto 16 kończących uderzeń przy zaledwie sześciu błędach. Włoszce zanotowano 15 piłek wygranych bezpośrednio i 25 pomyłek. Tuż przed Rolandem Garrosem Bertens zdobyła tytuł Norymberdze i w rankingu przesunęła się z 89. na 58. miejsce. Po paryskiej imprezie może się znaleźć w Top 50.

Odpadła półfinalistka turnieju z 2014 roku Andrea Petković (WTA 31), która przegrała 2:6, 2:6 z Julią Putincewą (WTA 60). Kazaszka zmieniała kierunki i rotację, była bardzo skuteczna i konsekwentna w swojej grze. Naliczono jej 20 kończących uderzeń i 12 niewymuszonych błędów. Przy siatce zgarnęła 10 z 13 punktów. Niemce zanotowano 24 piłki wygrane bezpośrednio i 32 pomyłki. W III rundzie Putincewa zmierzy się z Karin Knapp (WTA 118), pogromczynią Wiktorii Azarenki. Włoszka obroniła trzy break pointy, a sama wykorzystała dwie z sześciu szans na przełamanie i pokonała 6:3, 6:4 Anastasiję Sevastovą (WTA 87).

Ana Ivanović (WTA 16) wygrała 7:5, 6:1 z Kurumi Narą (WTA 91). Mistrzyni imprezy z 2008 roku zapisała na swoje konto 35 kończących uderzeń przy 24 niewymuszonych błędach. Dalej awansowała również ćwierćfinalistka turnieju z 2008 i 2014 roku Carla Suarez (WTA 14), która oddała cztery gemy Chince Qiang Wang (WTA 74).

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu kobiet 12,032 mln euro
czwartek, 26 maja

II runda gry pojedynczej:

Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 8) - Eugenie Bouchard (Kanada) 6:4, 6:4
Carla Suarez (Hiszpania, 12) - Qiang Wang (Chiny) 6:1, 6:3
Ana Ivanović (Serbia, 14) - Kurumi Nara (Japonia) 7:5, 6:1
Julia Putincewa (Kazachstan) - Andrea Petković (Niemcy, 28) 6:2, 6:2
Karin Knapp (Włochy) - Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:3, 6:4
Kiki Bertens (Holandia) - Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (3)
avatar
rysiu962
26.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Timea lepsza od Geni,która waliła ,i bardzo się spieszyła,a początek tego meczu nie zapowiadał tego,szkoda.:)) 
avatar
steffen
26.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że Giorgi opadła, lubię ją oglądać w akcji. 
avatar
Sharapov
26.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Putinveca rozjechała petkowiczową rowno chociaz niby petkowicz miala byc faworytką mimo ostatnich tragicznych występow to wiedzialem ze putinceva wygra, natomiast zal mi Kamilki ale Bertens zag Czytaj całość