Roland Garros: Kontuzjowany Jo-Wilfried Tsonga skreczował w pojedynku z Ernestsem Gulbisem

W sobotę Jo-Wilfried Tsonga i Ernests Gulbis rywalizowali w ramach III rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Francuz już w czwartym gemie przełamał swojego niżej notowanego rywala i objął prowadzenie 3:1. Nic nie przychodziło mu jednak z łatwością, bowiem przy swoich dwóch kolejnych podaniach obronił w sumie pięć break pointów.

Przy stanie 5:2 na swoją korzyść Tsonga poprosił o pomoc lekarza i udał się do szatni. Szósty rozstawiony wrócił na kort, jednak nie po to, aby wznowić grę, tylko podać rękę rywalowi. Publiczność nie kryła rozczarowania i smutku, a Francuz ze łzami w oczach opuszczał okazały obiekt Philippe'a Chatriera.

Na późniejszej konferencji prasowej Tsonga przyznał, że na drodze do kontynuowania rywalizacji stanęła mu kontuzja pachwiny.

ZOBACZ WIDEO #dziejesienazywo. Znasz tę dyscyplinę sportu? Na turniejach pula nagród sięga nawet kilkuset tysięcy euro

W ubiegłym sezonie Francuz awansował do półfinału Rolanda Garrosa, przegrywając czterosetowy mecz ze Stanem Wawrinką. Tsonga ostatni raz zakończył paryskie zmagania na III rundzie w 2011 roku.

Gulbis natomiast po raz pierwszy od półfinału Rolanda Garrosa 2014 awansował do IV rundy turnieju wielkoszlemowego. Jego kolejnym rywalem będzie albo David Goffin, albo Nicolás Almagro. Łotysz zajmuje obecnie odległe 80. miejsce na świecie.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 12,032 mln euro
sobota, 28 maja

III runda gry pojedynczej:

Ernests Gulbis (Łotwa) - Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 6) 2:5 i krecz

Program i wyniki turnieju mężczyzn