ITF Toruń: Magdalena Fręch bez gry w ćwierćfinale. Przerwany mecz Mai Chwalińskiej

 / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
/ Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch skorzystała na niedyspozycji Katarzyny Kawy i bez gry awansowała do ćwierćfinału turnieju ITF na kortach ziemnych w Toruniu. Z powodu opadów deszczu spotkania z Gabrielą Pantuckovą nie dokończyła Maja Chwalińska.

- Dobrze, że jest awans, ale żałuje bardzo, że nie mogłam zagrać. Żal też Kasi - podsumowała krótko sklasyfikowana na 463. miejscu rankingu WTA zawodniczka. Magdalena Fręch otrzymała od organizatorów dziką kartę i zagra w ćwierćfinale z oznaczoną "jedynką" Isabellą Szinikową. Katarzyna Kawa była w 22. edycji Bella Cup rozstawiona z ósmym numerem i z powodów zdrowotnych musiała się wycofać.

W czwartek nie udało się dokończyć tylko jednego meczu II rundy. Gabriela Pantuckova i Maja Chwalińska zeszły z kortu przy stanie 6:4, 1:6, 4:2 dla Czeszki i będą musiały powrócić w piątek, ponieważ deszcz nie pozwolił na dokończenie spotkania. Na zwyciężczynie tego starcia czeka już rozstawiona z "czwórką" Hiszpanka Paula Badosa.

Faworytki toruńskiego turnieju w czwartek nie zawiodły. Oznaczona "dwójką" Tereza Smitkova odrobiła stratę seta i wyeliminowała Amerykankę Ashley Lahey. W piątek przeciwniczką Czeszki będzie grająca z "piątką" Słowenka Tadeja Majerić, która odprawiła Gruzinkę Sofię Kwacabaję. Tempa nie zwalnia mistrzyni z Puszczykowa, Czeszka Marie Bouzkova, która o miejsce w półfinale powalczy z Rumunką Iriną Marią Barą.

W turnieju debla pozostała z Polek już tylko Justyna Jegiołka, która wspólnie z Ukrainką Walerią Strachową zameldowała się w półfinale. Porażek doznały Magdalena Fręch i Anastazja Szoszyna oraz Paulina Czarnik i Patrycja Polańska.

Na piątek organizatorzy Bella Cup 2016 zaplanowali dokończenie meczu Chwalińskiej z Pantuckovą oraz wszystkie ćwierćfinały singla i półfinały debla. Początek zmagań na kortach klubu KS Start-Wisła Toruń o godz. 11:00.

Bella Cup 2016, Toruń (Polska)
ITF Women's Circuit, kort ziemny, pula nagród 25 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

ćwierćfinał gry pojedynczej:

piątek, 1 lipca

Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) - Magdalena Fręch (Polska, WC)
Tereza Smitkova (Czechy, 2) - Tadeja Majerić (Słowenia, 5)
Paula Badosa (Hiszpania, 4) - Maja Chwalińska (Polska, WC) lub Gabriela Pantuckova (Czechy)
Marie Bouzkova (Czechy, 7) - Irina Maria Bara (Rumunia)

II runda gry pojedynczej:

czwartek, 30 czerwca

Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) - Vivien Juhaszova (Słowacja) 6:0, 6:4
Tereza Smitkova (Czechy, 2) - Ashley Lahey (USA, Q) 4:6, 6:2, 6:0
Paula Badosa (Hiszpania, 4) - Barbora Miklova (Czechy, Q) 6:3, 6:3
Tadeja Majerić (Słowenia, 5) - Sofia Kwacabaja (Gruzja) 6:3, 6:4
Marie Bouzkova (Czechy, 7) - Vanda Lukacs (Węgry) 6:3, 6:2
Magdalena Fręch (Polska, WC) - Katarzyna Kawa (Polska, 8) walkower
Irina Maria Bara (Rumunia) - Anastazja Szoszyna (Ukraina) 6:1, 6:2
Maja Chwalińska (Polska, WC) - Gabriela Pantuckova (Czechy) 4:6, 6:1, 2:4 *do dokończenia

GRA PODWÓJNA

półfinał gry podwójnej:

piątek, 1 lipca

Lenka Kuncikova (Czechy, 1) / Karolina Stuchla (Czechy, 1) - Irina Maria Bara (Rumunia) / Waleria Sawinicz (Rosja)

Justyna Jegiołka (Polska, 2) / Waleria Strachowa (Ukraina, 2) - Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan, 3) / Walentyna Iwachnienko (Rosja, 3)

ćwierćfinał gry podwójnej:

czwartek, 30 czerwca

Lenka Kuncikova (Czechy, 1) / Karolina Stuchla (Czechy, 1) - Magdalena Fręch (Polska) / Anastazja Szoszyna (Ukraina) 6:3, 6:4

Justyna Jegiołka (Polska, 2) / Waleria Strachowa (Ukraina, 2) - Daria Czernecowa (Białoruś) / Sadafmoh Tolibowa (Białoruś) 7:5, 4:6, 10-5

Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan, 3) / Walentyna Iwachnienko (Rosja, 3) - Vivien Juhaszova (Słowacja) / Iryna Szymanowicz (Białoruś) 4:6, 6:1, 10-3

Irina Maria Bara (Rumunia) / Waleria Sawinicz (Rosja) - Paulina Czarnik (Polska) / Patrycja Polańska (Polska) 6:2, 6:1

ZOBACZ WIDEO Joanna Jędrzejczyk: Nie obyło się bez scysji z Claudią Gadelhą, nie szło to w dobrym kierunku

Komentarze (1)
avatar
Wracający Juan
1.07.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fręch jutro nie bez szans. Mam nadzieję że sprawi sensacje, niech idzie za ciosem.
Maja, odpocznie sobie bo dziś już ledwo, ledwo, ale ten 3 set różny dziś, najpierw Maja prowadziła grę a późn
Czytaj całość