Awans Bułgarki i Słowenki oznacza, że tegoroczna edycja toruńskiego turnieju obejdzie się bez większej niespodzianki - w finale zagrają dwie rozstawione tenisistki. W półfinale łatwiejsze zadanie miała Isabella Szinikowa, która rozstrzygnęła swoje spotkanie przeciwko Irinie Marii Barze w dwóch setach. Nie znaczy to jednak, że mecz był jednostronny - Rumunka przegrała poszczególne partie do czterech i do pięciu.
W drugim półfinale początkowo wszystko układało się po myśli Pauli Badosy. Reprezentantka Hiszpanii błyskawicznie wygrała pierwszego seta, ale później gra zaczęła się już układać po myśli Tadeji Majerić. Słowenka zdołała wyrównać, a w trzecim secie prowadziła 4:0, gdy Badosa skreczowała.
Na deser przedostatniego dnia turnieju rozegrano finał debla. Porażkę z singla powetowała sobie Irina Maria Bara, która wspólnie z Walerią Sawinicz po super tie-breaku pokonała Akgul Amanmuradową i Walentynę Iwachnienko.
W niedzielne przedpołudnie odbędzie się finał gry pojedynczej. W poprzednich latach stałą godziną rozpoczynania najważniejszego spotkania była 12:00, ale wielokrotnie zdarzało się, że zawodniczki musiały się przez to zmagać z iście tropikalnymi upałami. Organizatorzy jeszcze przed startem tegorocznego turnieju ustalili więc, że tym razem finał zacznie się już o 10:00, ale czas pokazał, że akurat w tym roku prognozy są łaskawe i temperatura nie powinna zbytnio dokuczać tenisistkom. Wstęp dla kibiców na korty przy ulicy Przy Skarpie jest darmowy.
Bella Cup 2016, Toruń (Polska)
ITF Women's Circuit, kort ziemny, pula nagród 25 tys. dolarów
GRA POJEDYNCZA
finał gry pojedynczej:
niedziela, 3 lipca
Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) - Tadeja Majerić (Słowenia, 5)
półfinał gry pojedynczej:
sobota, 2 lipca
Isabella Szinikowa (Bułgaria, 1) - Irina Maria Bara (Rumunia) 6:4, 7:5
Tadeja Majerić (Słowenia, 5) - Paula Badosa (Hiszpania, 4) 1:6, 6:3, 4:0 i krecz
GRA PODWÓJNA
finał gry podwójnej:
sobota, 2 lipca
Irina Maria Bara (Rumunia) / Waleria Sawinicz (Rosja) - Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan, 3) / Walentyna Iwachnienko (Rosja, 3) 6:3, 4:6, 10-7
ZOBACZ WIDEO: Polscy piłkarze porywają tłumy. "To jest niesamowite i nieocenione"