W połowie maja Kiki Bertens (WTA 21) była klasyfikowana na 89. miejscu w rankingu. Triumf w Norymberdze i półfinał Rolanda Garrosa pozwoliły jej przebojem awansować do Top 30. W ubiegłym tygodniu Holenderka zaliczyła finał w Gstaad. Turniej w Bastad 24-latka z Wateringen zakończyła już na I rundzie. Przegrała 5:7, 2:6 z Bethanie Mattek-Sands (WTA 106). O losach I seta zadecydowało jedyne przełamanie, jakie Amerykanka uzyskała na 7:5. W II partii Bertens z 0:3 zbliżyła się na 2:3, ale więcej gemów nie zdobyła.
W trwającym 78 minut spotkaniu Holenderka zaserwowała siedem asów, ale też cztery razy oddała własne podanie. Mattek-Sands wygrała pierwszy mecz w zawodach głównego cyklu od kwietnia. Z Rolanda Garrosa i Wimbledonu odpadła w I rundzie. Nie powiodło się jej również w Gstaad. Kolejną rywalką Amerykanki będzie Niemka Julia Görges (WTA 73), która pokonała 6:7(7), 6:3, 6:4 Polonę Hercog (WTA 91) po dwóch godzinach i 30 minutach walki. Słowenka to dwukrotna mistrzyni turnieju w Bastad (2011, 2012).
W II rundzie jest Viktorija Golubić (WTA 72), która w sobotę w Gstaad zdobyła swój pierwszy tytuł w głównym cyklu. Szwajcarka wróciła ze stanu 0:4 w I secie i pokonała 7:6(5), 6:1 Jelizawietę Kuliczkową (WTA 115). W trwającym 89 minut spotkaniu Rosjanka popełniła osiem podwójnych błędów. O ćwierćfinał Golubić zmierzy się z Sarą Errani (WTA 25), która wygrała 6:2, 6:3 z Caglą Buyukakcay (WTA 67). Włoszka wykorzystała sześć z 11 break pointów.
Annika Beck (WTA 37) pokonała 7:5, 7:5 Soranę Cirsteę (WTA 88). W I secie Rumunka z 2:5 wyrównała na 5:5 po obronie trzech piłek setowych, za to w II partii prowadziła 5:2, ale przegrała pięć gemów z rzędu. W trwającym 93 minuty spotkaniu było 12 przełamań, z czego siedem na korzyść Niemki. W II rundzie jej przeciwniczką będzie Anastasija Sevastova (WTA 49), która wygrała 6:2, 6:4 z Anett Kontaveit (WTA 89). Łotyszka na początku roku była klasyfikowana na 114. miejscu, a w poniedziałek wróciła do czołowej "50" rankingu. Jest to efekt finałów osiągniętych na Majorce i w Bukareszcie. W II secie meczu z Estonką Sevastova wróciła z 2:4.
ZOBACZ WIDEO Soft tenis, czyli Polak też potrafi (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Laura Siegemund (WTA 40) oddała trzy gemy Ukraince Katerynie Kozłowej (WTA 96). W ciągu 72 minut Niemka wykorzystała osiem z dziewięciu break pointów. W starciu dwóch reprezentantek gospodarzy Johanna Larsson (WTA 82) pokonała 7:6(3), 6:2 Rebeccę Peterson (WTA 139). W trwającym 99 minut spotkaniu 27-latka z Helsingborga zdobyła 16 z 22 punktów przy drugim podaniu rywalki i zamieniła na przełamanie cztery z sześciu szans.
Larsson to mistrzyni turnieju w Bastad z ubiegłego sezonu. Szwedka grała w finale także w 2011 i 2013 roku. Do II rundy awansowała również inna triumfatorka szwedzkiej imprezy, Mona Barthel (WTA 79). Niemka prowadziła 4:6, 6:3, 3:0 z Jarosławą Szwiedową (WTA 46), gdy Kazaszka skreczowała z powodu kontuzji pleców. Zawodniczka z Neumünster w Bastad zwyciężyła dwa lata temu, a przed rokiem w finale uległa Larsson.
Ericsson Open, Bastad (Szwecja)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
wtorek, 19 lipca
I runda gry pojedynczej:
Sara Errani (Włochy, 2) - Cagla Buyukakcay (Turcja) 6:2, 6:3
Annika Beck (Niemcy, 4) - Sorana Cirstea (Rumunia) 7:5, 7:5
Laura Siegemund (Niemcy, 6) - Kateryna Kozłowa (Ukraina, Q) 6:1, 6:2
Johanna Larsson (Szwecja, 8) - Rebecca Peterson (Szwecja, WC) 7:6(3), 6:2
Bethanie Mattek-Sands (USA) - Kiki Bertens (Holandia, 3) 7:5, 6:2
Mona Barthel (Niemcy) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, 7) 4:6, 6:3, 3:0 i krecz
Viktorija Golubić (Szwajcaria) - Jelizawieta Kuliczkowa (Rosja, WC) 7:6(5), 6:1
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) 6:2, 4:6, 6:1
Anastasija Sevastova (Łotwa) - Anett Kontaveit (Estonia) 6:2, 6:4
Julia Görges (Niemcy) - Polona Hercog (Słowenia) 6:7(7), 6:3, 6:4
Lucie Hradecka (Czechy, Q) - Teliana Pereira (Brazylia) 6:2, 6:2
Sara Sorribes (Hiszpania, Q) - Aleksandra Krunić (Serbia, Q) 6:2, 3:6, 6:2
Katerina Siniakova (Czechy, Q) - Jana Cepelova (Czechy, Q) 6:2, 6:2