WTA New Haven: Nie zagrają Keys, Pliskova i Strycova

PAP/EPA / JEON HEON-KYUN
PAP/EPA / JEON HEON-KYUN

Karolina Pliskova, Madison Keys i Barbora Strycova nie wystąpią w turnieju WTA Premier na kortach twardych w New Haven. Cała trójka zmaga się z kłopotami zdrowotnymi.

Karolina Pliskova, triumfatorka turnieju w Cincinnati, zrezygnowała z udziału w zmaganiach w New Haven z powodu problemów z dolną partią pleców. Madison Keys natomiast tłumaczyła się kłopotami z szyją.

- Z przykrością zawiadamiam, że muszę wycofać się z turnieju Connecticut Open w New Haven - napisała na portalu społecznościowym Keys. -  W trakcie rannego treningu naciągnęłam mięśnie szyi. Jest bardzo sztywna i obolała. Niestety nie będę gotowa do rywalizacji i muszę zrezygnować z występu przed świetnymi fanami w New Haven. Oczekuję swojego powrotu w przyszłym roku. W kolejnych dniach skupię się na dojściu do pełni sił, abym bez przeszkód wystartowała w US Open.

Barbora Strycova, która wraz z Sanią Mirzą sięgnęła po tytuł w grze podwójnej w Cincinnati, również nie pojedzie do miasta położonego w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. Czeszka zrezygnowała z udziału z powodu choroby.

Dużo wcześniej ze zmagań wycofała się Johanna Konta, która miała występować z numerem piątym. Powodem takiej decyzji Brytyjki były problemy z dolną partią pleców.

Miejsce Pliskovej, która miała zagrać z Belindą Bencić, zajmie szczęśliwa przegrana z eliminacji. Przypomnijmy, że w tej ćwiartce drabinki znajduje się Agnieszka RadwańskaJelena Wiesnina zamiast z Keys będzie rywalizowała z Camilą Giorgi, a Timea Bacsinszky, mająca pierwotnie zagrać ze Strycovą, zmierzy się z Johanną Larsson.

ZOBACZ WIDEO Jak świat zapamięta Rio po igrzyskach? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (5)
avatar
Ktosia
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
W te kontuzję Pliskovej to średnio wierzę, pewnie po prostu chce odpocząć po Cinci, no i zasłużenie.Mogła napisać że jest przemęczona, wyszłoby bardziej wiarygodnie :) 
Seb Glamour
22.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Najbardziej żal mi Barbory....