US Open: Wielki powrót i zwycięstwo Woźniackiej nad Kuzniecową, Cibulkova wygrała mimo kontuzji

PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO
PAP/EPA / JOHN G. MABANGLO

W tenisie wszystko jest możliwe. Udowodniła to w środę Karolina Woźniacka, która wygrała seta od stanu niemal 0:5 i pokonała Swietłanę Kuzniecową 6:4, 6:4. Do III rundy US Open awansowały także Dominika Cibulkova i Petra kvitova.

Środowe zmagania na Arthur Ashe Stadium, nowym, zadaszonym nowojorskim obiekcie, otworzyła Petra Kvitova, ubiegłoroczna ćwierćfinalistka. Czeszka mierzyła się z notowaną na 66. miejscu Caglą Buyukakcay. Z początku wydawało się, że 14. rozstawiona bez problemów poradzi sobie z reprezentantką Turcji, bowiem w pierwszym secie objęła prowadzenie 5:2. Podopieczna Frantiska Cermaka nie byłaby jednak sobą, gdyby... nie zafundowała sobie kłopotów. Spora przewaga okazała się niewystarczająca i Kvitova musiała bić się o zwycięstwo w partii w tie break.

Czeszka z powodzeniem wygrała dodatkową rozgrywkę 7-2, a w drugiej partii triumfowała 6:3. W III rundzie US Open zmierzy się z Eliną Switoliną, która przegrywała 1:3 i 30-40 w trzecim secie pojedynku z Lauren Davis. Ukrainka zdołała jednak odwrócić losy starcia i wygrała wszystkie pozostałe gemy.

- Wszyscy jesteśmy zadowoleni, że wybudowano dach - powiedziała Kvitova, która miała okazję zaprezentować się na korcie centralnym. - Jest piękny i doceniamy cały wysiłek, który sprawia, że turniej jest coraz lepszy.

Starcie pomiędzy Swietłaną Kuzniecową a Karoliną Woźniacką miało trzy zupełnie różne rozdziały. Najpierw to Rosjanka przeważała na korcie, notowała winnery i objęła prowadzenie 4:0 z szansą na 5:0. Później ta druga część. Dunka wróciła w wielkim stylu, uderzała nieco agresywniej i wygrała partię 6:4, a w drugiej odskoczyła na 5:2. Wówczas zgromadzeni na korcie centralnym byli świadkami niewiarygodnej akcji, pełnej poświęceń z obu stron. Wygrała ją Kuzniecowa, co wyraźnie dodało jej wiatru w żagle. 31-latka odrobiła straty i podawała przy stanie 4:5. Przy wyniku 30-30 popełniła jednak błąd, o którym z pewnością długo będzie pamiętać. Stała przy siatce, miała otwarty kort, ale piłka nie przeszła na drugą stronę. Gem, set i mecz Woźniacka - wywołała chwilę później Ewa Azderaki. W piątek Dunka zmierzy się z Monicą Niculescu.

Pewnie niejedna osoba, która oglądała wydarzenia na korcie numer pięć, a dokładniej spotkanie Dominiki Cibulkovej z Jewgieniją Rodiną zastanawia się, jak Słowaczka zdołała wygrać. 13. obecnie tenisistka świata przegrała pierwszego seta po tie breaku, ale w drugim objęła prowadzenie 4:1 i wydawało się, że wszystko powoli wraca do normy. W połowie drugiej partii coś ją jednak zakuło w udzie i położyła się na korcie, a po chwili pojawił się przy niej lekarz. 27-latka prawie nie mogła chodzić, ale doszła do ławeczki i otrzymała dalszą pomoc. Spoglądając na jej występ można było odnieść wrażenie, że łapały ją po prostu skurcze, najpierw w nodze, a nieco później w ręce. 12. rozstawiona nie zamierzała się poddać i grając na pół "gwizdka" awansowała do III rundy. Na jej drodze stanie w piątek Łesia Curenko, pogromczyni Yafan Wang.

Belinda Bencić po raz trzeci z rzędu awansowała przynajmniej do III rundy wielkoszlemowego US Open. Szwajcarka pokonała w środę Andreę Petković 6:3, 6:2 i w kolejnej fazie zmierzy się albo z Johanną Kontą, rozstawioną z numerem 13., albo z Cwetaną Pironkową.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 18,162 mln dolarów
środa, 31 sierpnia

II runda gry pojedynczej:

Roberta Vinci (Włochy, 7) - Christina McHale (USA) 6:1, 6:3
Karolina Woźniacka (Dania) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 9) 6:4, 6:4
Dominika Cibulkova (Słowacja, 12) - Jewgienija Rodina (Rosja) 6:7(5), 6:2, 6:2
Petra Kvitova (Czechy, 14) - Cagla Buyukakcay (Turcja) 7:6(2), 6:3
Elina Switolina (Ukraina, 22) - Lauren Davis (USA, WC) 6:1, 4:6, 6:3
Belinda Bencić (Szwajcaria, 24) - Andrea Petković (Niemcy) 6:3, 6:2
Łesia Curenko (Ukraina) - Yafan Wang (Chiny, Q) 7:5, 6:3
Program i wyniki turnieju kobiet
[color=black][b]ZOBACZ WIDEO Kadra rozpoczęła przygotowania do meczu z Kazachstanem

(źródło TVP)

{"id":"","title":""}

[/color][/b]

Komentarze (28)
avatar
Muzza
31.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Belinda z Kontą! Komu tu kibicować? :/ 
avatar
Baseliner
31.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
24 winnery, pięknie. Trzymam kciuki, aby utrzymała ten poziom. 
Crush
31.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najpiękniejsze za to że wygrały Belinda i Elina :)) brawo dziewczyny !! Tak miało być :D
Beli po bardzo nierównym meczu 1r , dziś wyraźnie pewniejsza. Inna gra. Spokojniejsza acz kilka razy gło
Czytaj całość
Crush
31.08.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Szacunek Karolina !:) 0:4 i piękny powrót acz troche niespodziewany jak na jej forme ostatnią i z drugiej strony solidną w tym sezonie Svietke. 
avatar
RafaCaro
31.08.2016
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Brawo Caro! Świetny powrót do gry i piękna piłka na koniec meczu ! Widać było jak jest z siebie zadowolona po zwycięstwie ja z niej też i czekam na kolejny mecz !