US Open: Karolina Woźniacka odprawiła z kwitkiem Madison Keys

PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE
PAP/EPA / RAY STUBBLEBINE

Karolina Woźniacka po raz piąty w karierze wystąpi w ćwierćfinale US Open. W niedzielę Dunka pokonała 6:3, 6:4 Madison Keys, która podobnie jak przed rokiem zakończyła nowojorskie zmagania na IV rundzie.

Rozstawiona z "ósemką" Amerykanka ma w swoim repertuarze zagrania, które w przyszłości mogą zaprowadzić ją na szczyt. Jednak w starciu ze znakomicie dysponowaną w obronie Dunką na nic zdały się potężne serwisy i wygrywające uderzenia.

Była liderka rankingu WTA w swoim stylu miała odpowiedź na wszystko i co najważniejsze wykorzystywała swoje szanse. W partii otwarcia Madison Keys nie wypracowała ani jednego break pointa i w niemal każdym gemie serwisowym miała problemy. Karolina Woźniacka przełamała w czwartym gemie i do końca kontrolowała przebieg seta.

Drugą odsłonę Dunka rozpoczęła od przełamania, ale reprezentantka gospodarzy zdołała wyrównać na po 2. Był to ostatni błysk Amerykanki, bowiem jeszcze przed zmianą stron straciła ona podanie. Doświadczona rywalka nie oddała już przewagi i po 77 minutach zwyciężyła pewnie 6:3, 6:4.

Keys skończyła w niedzielę 30 piłek, ale zgubiła ją za duża liczba popełnionych błędów. W całym meczu miała ich aż 33, czyli niemal pięć razy więcej od Woźniackiej. Defensywna i spokojna gra Dunki przyniosła jej zasłużone zwycięstwo nad dziewiątą rakietą świata. Było to ich pierwsze starcie na zawodowych kortach.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski: jeśli rywal leży na deskach, trzeba go dobić (źródło TVP)

Woźniacka zajmuje obecnie 74. miejsce w rankingu WTA, ale jako nierozstawiona zameldowała się w piątym ćwierćfinale US Open. W latach 2009 i 2014 bez powodzenia biła się tutaj o mistrzowskie trofeum. We wtorek na jej drodze do półfinału stanie debiutująca na tym etapie wielkoszlemowych zmagań Anastasija Sevastova.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w singlu kobiet 18,162 mln dolarów
niedziela, 4 września

IV runda gry pojedynczej:

Karolina Woźniacka (Dania) - Madison Keys (USA, 8) 6:3, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (8)
avatar
Pao
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gratki Carola, dobry mecz, choć Keys słabo. W końcu jakiś większy wynik w szlemie, a to jeszcze nie koniec mam nadzieję, że w końcu ktoś zleje tą Sevastovą bo się rozochociła za bardzo ;) 
avatar
elle-marie
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Karolina złapała taką formę, że ten, który najwięcej liczy może się już obawiać kolejnego czarnego scenariusza. 
avatar
Baseliner
5.09.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Karolina w tym meczu szła jak po swoje. Świetną formę złapała. Jestem zaskoczony. 
avatar
steffen
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i ok, tenis panny Keys to nie jest, że tak powiem, moja bajka ;) 
avatar
Muzza
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurcze, po cichu liczyłem na awans Keys do finału, mimo jej średniej gry, ale dziś było w ogóle słabo, no i Caro bardzo dobrze zagrała.