19-letni wrocławianin przyleciał do Columbus prosto z Berlina, gdzie w miniony weekend brał udział w barażowym meczu Niemcy - Polska, którego stawką była Grupa Światowa Pucharu Davisa 2017. Biało-Czerwoni przegrali to spotkanie 2:3 i w przyszłym roku będą rywalizować w Grupie I Strefy Euroafrykańskiej.
Hubert Hurkacz zmierzył się w środę z zawodnikiem, który dobrze czuje się na kortach twardych. Mimo tego to Polak jako pierwszy uzyskał przełamanie. Klasyfikowany na 292. miejscu w rankingu ATP Lloyd Glasspool wyrównał następnie na po 4, lecz jeszcze przed zmianą stron oddał serwis. Tym razem nasz reprezentant zachował zimną krew i zwieńczył seta przy czwartej okazji.
Przebieg drugiej odsłony był zbliżony do partii otwarcia. Najpierw Hurkacz wyszedł na 4:2, ale Brytyjczyk odrobił stratę breaka, kiedy rywal podawał na mecz. Notowany na 374. pozycji w światowym rankingu Polak nie przejął się przegraniem podania w 10. gemie i jeszcze przed zmianą stron ponownie wyszedł na prowadzenie. Pojedynek zwieńczył po 88 minutach dwoma asami serwisowymi, ustalając wynik spotkania na 6:4, 7:5.
Hurkacz wywalczył w Columbus siedem punktów do rankingu ATP. W czwartek jego przeciwnikiem w pojedynku o ćwierćfinał będzie dysponujący dobrym serwisem Australijczyk John-Patrick Smith, który w rankingu ATP jest aktualnie 311.
Columbus Challenger, Columbus (USA)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 50 tys. dolarów
środa, 21 września
I runda gry pojedynczej:
Hubert Hurkacz (Polska) - Lloyd Glasspool (Wielka Brytania) 6:4, 7:5
ZOBACZ WIDEO: Piotr Żelazny: Vuković wie gdzie "gasić pożar" w Legii (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Dobrze , ze mamy takich dwoch chlopakow , jakos tam miedzy soba rywalizuja , to jest dobre by sie pozytywnie nakrecac.
Kamil mial s Czytaj całość
Ale nawierzchnia bardzo szybka.
Lubią to i Glasspool i Czytaj całość