Na trybunach kortu centralnego komplet kibiców, a sobotnie pojedynki rozczarowały, bowiem wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. W pierwszym meczu Janko Tipsarević nie dokończył spotkania z Richardem Gasquetem. Rozgrywający pierwszy półfinał od 45 miesięcy Serb nie wypracował ani jednego break pointa i dał się przełamać czterokrotnie. Po 56 minutach uznał, że nie jest w stanie grać dalej i skreczował przy wyniku 2:6, 1:4 z powodu kontuzji prawego uda.
W drugim meczu również nie było dużych emocji. Najwyżej rozstawiony w Shenzhen Open Tomas Berdych pokonał Thomaza Bellucciego 6:2, 7:5. Partia otwarcia padła łupem Czecha po tym, jak dwukrotnie przełamał serwis rywala. W drugim secie Brazylijczyk obudził się, kiedy reprezentant naszych południowych sąsiadów podawał po zwycięstwo w dziewiątym gemie. Był to jedyny przebłysk Bellucciego, który w 12. gemie stracił serwis do zera i w efekcie przegrał cały pojedynek.
Broniący mistrzostwa Berdych zagra zatem w niedzielę o tytuł z Gasquetem. Czech, aktualnie dziewiąta rakieta globu, wystąpi w pierwszym finale w obecnym sezonie i zarazem 30. w karierze (bilans finałów: 12-17). Notowany na 18. pozycji Francuz ma już na koncie trofeum wywalczone w tym roku w Montpellier. W Shenzhen będzie się starał o 14. mistrzostwo w głównym cyklu (bilans finałów: 13-12).
Berdych i Gasquet zmierzą się ze sobą po raz 15. w tourze, a bilans ich dotychczasowych konfrontacji jest remisowy. W obecnym sezonie spotkali się w IV rundzie zawodów w Miami, gdzie Czech zwyciężył 6:4, 3:6, 7:5.
Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
ATP World Tour 250, kort twardy, pula nagród 641,3 tys. dolarów
sobota, 1 października
półfinał gry pojedynczej:
Tomas Berdych (Czechy, 1) - Thomaz Bellucci (Brazylia) 6:2, 7:5
Richard Gasquet (Francja, 3) - Janko Tipsarević (Serbia) 6:2, 4:1 i krecz
ZOBACZ WIDEO: Pekao Szczecin Open nie będzie turniejem rangi ATP