Sobota to w Pucharze Davisa tradycyjnie dzień gry podwójnej. Po dwóch dniach finału w Zagrzebiu Chorwacja jest bliżej drugiego triumfu w rozgrywkach, bo Marin Cilić i Ivan Dodig pokonali 7:6(2), 7:6(4), 6:3 Juana Martina del Potro i Leonardo Mayera.
W trzecim gemie I seta Dodig obronił break pointa, a w ósmym Del Potro od 15-30 zdobył trzy punkty. Poza tym obie pary pewnie utrzymywały podanie. W tie breaku Cilić popisał się świetnym returnem, do tego Mayer popełnił dwa błędy przy siatce i Chorwaci odskoczyli na 5-1. Przy 6-2 Cilić zakończył seta wygrywającym serwisem.
W gemie otwarcia II seta Del Potro odparł break pointa, ale w trzecim przełamany został Mayer. Cilić od 15-30 zdobył trzy punkty i podwyższył na 3:1. W ósmym gemie Chorwaci zrobili trzy błędy, z czego dwa Dodig, i Argentyńczycy wyrównali na 4:4. W tie breaku po jednym podwójnym błędzie popełnili Dodig i Mayer. Po pięciu mini przełamaniach as Cilicia dał reprezentantom gospodarzy prowadzenie 4-2. Argentyńczycy wyrównali na 4-4, ale trzy kolejne punkty padły łupem Chorwatów, z czego dwa po błędach rywali.
W czwartym gemie III partii Del Potro zniwelował break pointa asem, ale w szóstym podanie oddał Mayer pakując forhend w siatkę. Dodig od 15-30 zdobył trzy punkty i podwyższył na 5:2. Mecz w dziewiątym gemie zakończył Cilić wygrywającym serwisem.
ZOBACZ WIDEO Justyna Kowalczyk: nie zasłużyłam na półfinał
W trwającym dwie godziny i 42 minuty pojedynku Chorwaci byli bardziej kreatywni, skuteczniejsi z głębi kortu i sprytniejsi przy siatce. Argentyńczycy byli za mało zdecydowani w atakach i bardzo niepewni przy siatce. Del Potro i Mayer mieli tylko dwa break pointy i wykorzystali jednego. Dodig i Cilić zamienili na przełamanie dwie z pięciu okazji. Reprezentanci gospodarzy zdobyli 50 z 59 punktów przy swoim pierwszym podaniu.
Chorwacja triumfowała w Pucharze Davisa w 2005 roku. Dla Argentyny to piąty finał, cztery wcześniejsze przegrała (1981, 2006, 2008, 2011). W niedzielę dwaj mistrzowie US Open spotkają się na korcie ponownie, tym razem w singlu. Juan Martin del Potro bedzie musiał pokonać Marina Cilicia, aby przedłużyć szanse swojej drużyny na pierwszy triumf w rozgrywkach.
Chorwacja - Argentyna 2:1, Arena Zagreb, Zagrzeb (Chorwacja)
finał Grupy Światowej, kort twardy w hali
piątek-niedziela, 25-27 listopada
Gra 1.: Marin Cilić - Federico Delbonis 6:3, 7:5, 3:6, 1:6, 6:2
Gra 2.: Ivo Karlović - Juan Martin del Potro 4:6, 7:6(6), 3:6, 5:7
Gra 3.: Marin Cilić / Ivan Dodig - Juan Martin del Potro / Leonardo Mayer 7:6(2), 7:6(4), 6:3
Gra 4.: Marin Cilić - Juan Martin del Potro *niedziela 14:00
Gra 5.: Ivo Karlović - Federico Delbonis *niedziela
Jak wytrzymają jutro nadgarstki Juana w starciu z Marinem ...?