Henri Leconte wyraził swoją opinię na temat przyszłości męskiego tenisa bez Rogera Federera i Rafaela Nadala. Francuz ma nadzieję, że obaj znów będą grać wielki tenis, ale przyznał, że będzie o to bardzo trudno.
- Nigdy nie jest łatwo wrócić na najwyższy poziom po długim okresie bez gry, jak to ma miejsce u Federera - powiedział Leconte w rozmowie z włoską SuperTennis TV. - To jest trudne dla każdego, nawet gdy jesteś Federerem.
- W przyszłym roku będziemy oglądać wygrywających Djokovicia, Murraya, Wawrinkę i Raonicia oraz innych tenisistów. Mam nadzieję, że Federerowi i Nadalowi uda się wrócić, ponieważ męski tenis ich potrzebuje - stwierdził Francuz. - Musimy zrozumieć jedną rzecz: co stanie się z ATP, gdy oni przejdą na emeryturę? To dobre pytanie.
Federer ostatni występ zanotował w Wimbledonie (półfinał). Później przechodził rehabilitację kolana, które miał operowane w lutym. Nadal sezon postanowił zakończyć pod koniec października, aby wyleczyć w pełni kontuzjowany nadgarstek.
Henri Leconte największy sukces odniósł w deblu. W 1984 roku wygrał Rolanda Garrosa w parze z Yannickiem Noah. Również w singlu najlepszy rezultat w wielkoszlemowej imprezie zanotował w Paryżu (finał w 1988). Dotarł również do półfinału Wimbledonu 1986 i ćwierćfinału US Open 1986. W sumie w grze pojedynczej i podwójnej w głównym cyklu zdobył 19 tytułów. W rankingu ATP najwyżej był na piątym (singiel) i szóstym miejscu (debel). Leconte to również triumfator Pucharu Davisa z 1991 roku. W finale z USA zdobył dwa punkty, w singlu (pokonał Pete'a Samprasa) i deblu (w parze z Guy Forgetem).
ZOBACZ WIDEO Kulisy pracy w "Marce". Reportaż WP SportoweFakty
Zverev ? ....Thiem ? ....Nishikori ? ....Raonic ?
Gdy brak argumentów pozostaje lewacki hejt (obrażanie personalane)- To erystyka Schopenhauera {.retorsio argumenti} Nie dziwi to, bo Federer i jego menadżer od PR to lewak, więc płacą lewa Czytaj całość
Bez walecznosci Nadala i artyzmu Federera tenis szarzeje i robi sie po prostu ...jakis ubogi