WTA Shenzhen: Katerina Siniakova pokonała Simonę Halep, trzygodzinny maraton Camili Giorgi

PAP/EPA / WALLACE WOON
PAP/EPA / WALLACE WOON

Katerina Siniakova pokonała Simonę Halep 6:3, 4:6, 7:5 w II rundzie turnieju WTA International w Shenzhen. Trzygodzinny maraton rozegrała natomiast Camila Giorgi.

Notowana obecnie na 52. miejscu Katerina Siniakova sprawiła w środę największą niespodziankę dopiero co rozpoczynającego się sezonu. Czeszka pokonała rozstawioną z numerem drugim Simonę Halep 6:3, 4:6, 7:5 w ramach II rundy turnieju WTA International w Shenzhen.

- Jestem szczęśliwa, ponieważ pojedynek był naprawdę trudny - przyznała Siniakova. - Gdy wchodziłam na kort, czułam, że mogę odnieść zwycięstwo. Chciałam dać z siebie wszystko. W decydującym secie nieco się denerwowałam, ale zdołałam sobie z tym poradzić i wygrać spotkanie - dodała Czeszka, która odniosła drugie w karierze zwycięstwo nad tenisistką notowaną w Top 20, a pierwsze nad zawodniczką z Top 10. W 2015 roku pokonała 14. na świecie Andreę Petković.

Halep nie zdecydowała się na występ w innych turniejach przygotowujących do wielkoszlemowego Australian Open, więc uda się do Melbourne znacznie wcześniej, niż planowała. - Moja rywalka zagrała bardzo dobrze i świetnie serwowała - skomentowała Rumunka. - Jest silną tenisistką, mocno uderza piłkę. Nigdy wcześniej z nią nie grałam. Uważam, że zasłużyła na zwycięstwo.

- Miałam nieco problemów i nie do końca czułam swoją grę. Nie będę się jednak bronić żadnymi wymówkami. Moja rywalka była po prostu silniejsza ode mnie i dlatego odniosła zwycięstwo. Odczuwałam wysoką temperaturę, ale przywykłam już do takich warunków, ponieważ trenowałam wcześniej w Australii - dodała.

ZOBACZ WIDEO Przebudowa na półmetku. Jak zmienia się Wielka Krokiew?

Rywalką Siniakovej w ćwierćfinale turnieju w Shenzhen będzie Nina Stojanović, tenisistka, która o udział w turnieju głównym walczyła w eliminacjach. W środę pokonała natomiast Ons Jabeur 4:6, 6:3, 6:3.

Camila Giorgi zdołała odwrócić losy meczu z Saisai Zheng. Włoszka przegrała pierwszego seta 6:7(5), natomiast w drugim ulegała swojej rywalce 3:4, jednak bez straty podania. Finalnie po nieco ponad trzech godzinach rywalizacji zwyciężyła 6:7(5), 7:5, 6:4. W całym spotkaniu reprezentantka Italii posłała 50 winnerów i popełniła 48 błędów. Chinka natomiast popisała się 15 uderzeniami bezpośrednio wygrywającymi i zanotowała 18 pomyłek. Kolejną rywalką Giorgi będzie Qiang Wang.

Do ćwierćfinału awansowała również w środę Kristyna Pliskova. Jedna z dwóch sióstr bliźniaczek pokonała Kai-Chen Chang 6:1, 6:2 i w kolejnym meczu zmierzy się z rozstawioną z numerem trzecim Johanną Kontą.

Shenzhen Open, Shenzhen (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 750 tys. dolarów
środa, 4 stycznia

II runda gry pojedynczej:

Katerina Siniakova (Czechy) - Simona Halep (Rumunia, 2) 6:3, 4:6, 7:5
Kristyna Pliskova (Czechy) - Kai-Chen Chang (Tajwan, Q) 6:1, 6:2
Nina Stojanović (Serbia, Q) - Ons Jabeur (Tunezja, Q) 4:6, 6:3, 6:3
Camila Giorgi (Włochy) - Saisai Zheng (Chiny) 6:7(5), 7:5, 6:4

Komentarze (11)
avatar
Allez
4.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W potencjalnym polfinale moze byc niemniej ekscytujacy pojedynek.
Z ta, ktora pozbawila Agnieszke szansy na tryumf na polskiej ziemi 
avatar
Tom_J
4.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, "niespełniona" Simona przeciwniczką w potencjalnym finale Agi już nie będzie...