- Wydaje mi się, że Kerber zbyt długo nie będzie numerem jeden na świecie. Bardzo trudno jest utrzymać taką pozycję i to jest wielkie wyzwanie. Teraz to ona jest tą, którą się goni - powiedział 57-letni John McEnroe.
Były najlepszy tenisista świata przyznał, iż w ogóle nie spodziewał się, że "Angie" dostanie się na sam szczyt. - Nigdy nie przypuszczałem, że tak się stanie. Szanowałem jej wolę walki, umiejętność obrony niemal każdej piłki, ale wydawało mi się, że to trochę za mało - dodał.
Andżelika Kerber, która została kobiecym numerem jeden po zwycięstwie w US Open 2016, rozpocznie w przyszłym tygodniu obronę punktów za triumf w Australian Open 2016. W turnieju panów zawodów w Melbourne zaprezentuje się wielka nadzieja niemieckiego tenisa, Alexander Zverev, przed którym słynny "Mac" widzi świetlaną przyszłość.
- Jeśli on odpowiednio się rozwinie, to w ciągu kilku lat zostanie liderem rankingu ATP - prorokuje McEnroe. - Posiada największy talent ze wszystkich, a do tego ma wyczucie gry, którego nikt nie ma - zauważył Amerykanin.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar 2017, czyli wyjątkowo kapryśna impreza (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}