WTA Petersburg: Kristina Mladenović pożegnała Venus Williams, awans Dominiki Cibulkovej

PAP/EPA / TONY MCDONOUGH
PAP/EPA / TONY MCDONOUGH

Francuzka Kristina Mladenović pokonała 6:3, 6:1 Amerykankę Venus Williams w II rundzie turnieju WTA Premier w Petersburgu. Do ćwierćfinału awansowała Słowaczka Dominika Cibulkova.

Venus Williams (WTA 11) ma za sobą świetne otwarcie sezonu. W Australian Open doszła do pierwszego wielkoszlemowego finału od Wimbledonu 2009. W Petersburgu Amerykanka nie spisała się dobrze. W II rundzie była liderka rankingu przegrała 3:6, 1:6 z Kristiną Mladenović (WTA 51). Trwające 55 minut spotkanie zakończył podwójny błąd Williams. Amerykance zanotowano pięć kończących uderzeń, wszystkie w drugim secie, przy 17 niewymuszonych błędach. Francuzka miała 23 piłki wygrane bezpośrednio i 14 pomyłek.

- Venus to wielka mistrzyni. Musiało być jej trudno przyjechać tutaj, po tym, jak spędziła w Melbourne dwa weekendy. Być razem z nią na tym samym korcie to wielki zaszczyt. Jestem szczęśliwa, że z nią zagrałam i ją pokonałam - powiedziała Mladenović. - To był bardzo trudny mecz. Od początku starałam się być solidna i agresywna, aby Venus nie miała czasu na poprawienie własnej gry - dodała Francuzka.

W ćwierćfinale Mladenović zmierzy się z broniącą tytułu Robertą Vinci (WTA 21), która pokonała 6:4, 6:4 Andreę Petković (WTA 52). W ciągu 97 minut Włoszka obroniła sześć z ośmiu break pointów, a sama wykorzystała cztery z 18 szans na przełamanie. Dwa lata temu Vinci była lepsza od Mladenović w ćwierćfinale US Open w ich jedynym do tej pory spotkaniu.

Dominika Cibulkova (WTA 5) wygrała 6:2, 6:2 z Donną Vekić (WTA 88). Chorwatka zdobyła tylko sześć z 20 punktów przy swoim drugim podaniu, a mecz zakończyła podwójnym błędem. Ostatni ćwierćfinał w głównym cyklu osiągnęła ona w październiku 2015 roku w Taszkencie.

Kolejną rywalką Cibulkovej będzie Jelena Wiesnina (WTA 16), która pokonała 2:6, 6:3, 6:3 Alize Cornet (WTA 44). W trwającym dwie godziny i osiem minut spotkaniu było 11 przełamań, z czego sześć na korzyść Rosjanki.

St. Petersburg Ladies Trophy, Petersburg (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 753 tys. dolarów
czwartek, 2 lutego

II runda gry pojedynczej:

Dominika Cibulkova (Słowacja, 2) - Donna Vekić (Chorwacja, LL) 6:2, 6:2
Jelena Wiesnina (Rosja, 5) - Alize Cornet (Francja) 2:6, 6:3, 6:3
Roberta Vinci (Włochy, 6) - Andrea Petković (Niemcy, Q) 6:4, 6:4
Kristina Mladenović (Francja) - Venus Williams (USA, 4) 6:3, 6:1

ZOBACZ WIDEO Jego śmierć wstrząsnęła Polską. Maja Włoszczowska wspomina byłego trenera

Komentarze (7)
avatar
Kot z czerwonym ogonem
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tyle właśnie jest warta genialna Venus, finalistka AO, bez szprycy w doopie, całe cztery gemy z Mladenović. 
avatar
Sharapov
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Venus po co ci to bylo? nie rozumiem tej decyzji. Tak szybka zmiana częsci swiata nie wplywa dobrze. I to jeszcze w czwartek grać 2 runde turnieju ktory trwa tydzien :d myslalem ze Venus wypocz Czytaj całość
avatar
Lovuś
2.02.2017
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Venus... ;((
Za szybko zagrała po AO.