Kimiko Date, była czwarta rakieta globu, po raz ostatni zagrała w kwalifikacjach do Australian Open 2016. Od tamtego czasu wiele w jej życiu się zmieniło. Przeszła operację kolana, a we wrześniu po 15 latach małżeństwa rozwiodła się z Michaelem Krummem, niemieckim kierowcą wyścigowym. Ostatnie zwycięstwo na zawodowych kortach Japonka odniosła w listopadzie 2015 roku, gdy w I rundzie challengera w Tajpej pokonała Rumunkę Patricię Marię Tig.
W 1996 roku Date zakończyła karierę, gdy była klasyfikowana w Top 10 rankingu. Po 11 latach nieoczekiwanie wróciła na zawodowe korty. Udało się jej ponownie awansować do czołowej "50", a nawet wygrać turniej WTA (Seul 2009). Poza tym poprawiła swoje deblowe osiągnięcie z pierwszego etapu kariery (ćwierćfinał Australian Open 1992). W parze z Barborą Strycovą doszły do półfinału US Open 2014.
W grze pojedynczej Japonka to półfinalistka Australian Open 1994, Rolanda Garrosa 1995 i Wimbledonu 1996. W każdym wielkoszlemowym turnieju co najmniej raz dotarła do ćwierćfinału. Po wznowieniu kariery dwa razy udało się jej dojść do III rundy, w 2013 roku w Melbourne i Londynie. Date w swoim dorobku ma osiem singlowych tytułów. Poza tym święciła sześć triumfów w deblu, z czego pięć w latach 2011-2013.
12 kwietnia w Matsuyamie, stolicy prefektury Ehime, Date rozegra pokazowy mecz z Nao Hibino. Powrót 46-latki z Tokio na zawodowe korty nastąpi w turnieju ITF w Gifu z pulą nagród 80 tys. dolarów (1-7 maja).
ZOBACZ WIDEO Piotr Zieliński: Wszyscy musimy ciągnąć ten wózek