Andrea Petković znalazła tenisowego Ernesta Hemingwaya i Lwa Tołstoja

PAP/EPA / PAUL BUCK
PAP/EPA / PAUL BUCK

Podczas turnieju w Charleston Andrea Petković zmierzyła się z wyjątkowym wyzwaniem. Oceniła czterech wielkich pisarzy pod kątem stylów, jakie mogliby prezentować na kortach tenisowych.

- Niektórzy uciekają w narkotyki i alkohol. Dla mnie jest to literatura - powiedziała Petković dla Tennis Channel. Rzadko spotyka się sportowca tak zaangażowanego w sztukę, literaturę, filozofię i politykę. Podczas turnieju w Charleston Niemka otrzymała zadanie dopasowania do czterech wielkich pisarzy, Ernesta Hemingwaya, Saula Bellowa, Friedricha Nietzschego i Lwa Tołstoja, stylów gry, które mogliby prezentować na kortach tenisowych. Do porównania wybrała jedną kobietę (Karolina Woźniacka) i trzech mężczyzn (Patrick Rafter, Ivan Lendl i Alexander Zverev).

"Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać", jak pisał Ernest Hemingway w opowiadaniu "Stary człowiek i morze". Według Petković ten cytat doskonale pasuje do konkretnej tenisowej postaci. - Rozgrywa krótkie punkty, lubi chodzić do siatki. Zdecydowanie stawia na blok i atak [chip and charge] - mówiła Petković. Jest to strategia oparta na nadaniu piłce rotacji odwrotnej przy odbiorze serwisu i szybkim pójściu do siatki. - Jest wysoki i postawny - jak Patrick Rafter - dodała Niemka.

O sprawach trudnych, skomplikowanych, nasyconych niepowodzeniami, ale z możliwością uczynienia ich prostszymi, z nadzieją na poprawę, opowiedział Saul Bellow w książce "Korzystaj z dnia". - Posyła potężne uderzenia - jak Alexander Zverev. Jest spektakularnym, zagrywającym trudne piłki tenisistą, który uwielbia akcentować swoje zdanie na korcie i wnosi mnóstwo filozoficznej przenikliwości - powiedziała Petković.

"Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie" - napisał Friedrich Nietzsche w książce "Poza dobrem i złem". - Jest jak Ivan Lendl. Wygrywa walcząc o punkty w stały, rutynowy sposób. Cierpliwie znosi porażki - stwierdziła Niemka.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Skwierawski: Nie róbmy z Bońka Janusza Korwin-Mikkego

Na koniec przyszedł czas na Lwa Tołstoja, w którego powieści "Wojna i pokój" znalazło się stwierdzenie, że "nie ma silniejszych nad tych dwóch wojaków: cierpliwość i czas". - Skuteczność i utrzymywanie piłki długo w korcie będąc pod dużą presją. Zawsze gra właściwe uderzenia z linii końcowej, jak Karolina Woźniacka. Po prostu ogromna wszechstronność - powiedziała Petković.

Niemka w swojej karierze wywalczyła sześć singlowych tytułów w głównym cyklu, ostatni w 2015 roku w Antwerpii. W trzech z czterech wielkoszlemowych turniejów dotarła co najmniej do ćwierćfinału (nie udało się jej tylko w Wimbledonie). Jej najlepszy rezultat to półfinał Rolanda Garrosa 2014. Petković to była dziewiąta singlistka świata. Aktualnie klasyfikowana jest na 75. miejscu w rankingu. W tym roku w żadnym turnieju nie doszła dalej niż do II rundy. W Charleston w walce o 1/8 finału przegrała z Łotyszką Anastasiją Sevastovą.

Komentarze (1)
avatar
steffen
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie coś innego niż codzienna sieczka :)